Dążąc do doskonałości od samego początku mam problemy...
Poza oczywistymi wymiary oraz waga problemem nie do przeskoczenia jest dla mnie nietolerancja białka. Nie mam skazy białkowej, ale sama myśl o białym serze, twarożku czy jogurcie wywołuje u mnie mdłości.Próbowałam na wszystkie możliwe sposoby na słodko na ostro na słono i 100 różnych. Jeden dzień dam rade, ale następnego rośnie w ustach.