SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Vejfun.

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 743

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 2 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 16
Witam.

Wchodząc i pisząc tak sie w ogóle dłuższy czas zastanawiałem co ja w ogóle tutaj robię. Przed przyjściem tutaj, miałem tyle do powiedzenia a nagle wszystko co chciałem przekazać zamazało mi się w głowie.

Po chwili zastanowienia , po chwili oddechu wkońcu wiem po co tutaj jestem. Jestem tu po to aby coś w swoim życiu zmienić. Stać się w jakiś sposób lepszy, a na pewno szczęśliwszy.

Mój dziennik nie będzie profesjonalnym.
Mój dziennik ma charakter pomocny w zrealizowaniu marzeń.

Mam 21 lat, treningi rozpoczołem w wieku 15. Było wszystko wpaniale do czasu kiedy rozstałem sie z kobietą z którą spedziłem 1/5 swojego całego życia. Jest to banalne wszystko wiem,jak to niektórzy nazwą ''nastoletnimi zalotami''. Minoł około rok od tego czasu i naprawde od niedawna dopiero czuje,że w miare sie ''ogarnołem'' Przez ten rok nie otwierałem sie praktycznie dla nikogo,wiele kobiet obracało sie przez ten czas wokół mnie ale żadnej nie pozwoliłem nawet dotknąć sie.
Wielu z Was(czy wielu bedzię to czytać to nie wiem) myśli sobie,że powinienem skorzystac z porad psychologa,wydaje się że raczej tak powinno być, ale ja sie ciesze że jestem chociaż w stanie tutaj to napisać.

Przez ten rok jeżeli chodzi o warunki sportowe-straciłem wszystko. Chciałbym zacząć pratycznie od zera. Sport zawsze był dla mnie czymś co stwarzało że czuje sie człowiekiem. Wiem ,że nie jestem professionalista i tak naprawde co ja moge wiedzieć, ale tak jak niektorzy są podporzadkowaniu choćby muzyce(ubieraja sie, zachowowują sie jak na dany styl muzyki wypada)tak ja zawsze bylem podporzadkowany pod treningi.


Chciałbym za pomocą treningów znów wrócic do starej normalności i osiągnąć coś co od zawsze mnie pasjonowało czyli typowo atletyczną sylwetke. Nie interesuja mnie wyniki siłowe, rozmiary też nie sa najwazniejsze, chodzi o to aby byc niewiarygodnie pociętym, miec niesamowita symetrie.

Jeżeli temat bedzie bardzo negatywnie odbierany poprosze o usunięcie go. Nie można sie przejmować ludzmi i na pewno aż tak mocno nie licze sie z opinią obcych ludzi, ale wtedy bede miał pewność, że nie znajduje sie w odpowiednim temacie, dziale,forum itp.

Chciałbym przeprosic za wszelkie wady pisowni, gdyż na poczatku starałem sie pisać wszystko w bardzo łądny sposób lecz pozostała cześć była pisana pod wpływem natchnienia, gdyż powiem szczerze w pewnym momecie zapomniałbym co chciałem napisać a było to dla mnie ważne.

Nie czytam tego po raz drugi czy jest napisane przejrzyscie i poprawną polszczyzną. To co sie czuje to w taki naturalny sposób było pisane.

Chciałbym teraz przejść do samych celów.
Moim celem jest zrobienie sylwetki którą jest ciężko opisać. Mam dokładny obraz w głowie jak chciałbym aby moja sylwetka wyglądała. Wielu teraz uzna to za totalny absurd ale chciałbym to zrobić przy praktycznie minimalnym wydatku finansowym. Wiem i sam z dawnych lat jestem najepszym sobie przykadem,że nawet i w tym sporcie nie trzeba mieć eksklukzywnego budżetu aby dążyć do zrelizowania marzeń.

Jutro uzupełnie swój profil i opisze w dalszej części po co tu tak naprawde jestem.


Pozdrawiam
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 2 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 16
Witam.

Dziś rano na czczo zważyłem się, waga pokazała dokładnie 95.8 kg. Niestety zbyt dużo niż bym tego pragnoł. Również zostały zmierzone wymiary które są w moim profilu.

Do wczorajszego dnia, trochę ''wypłakałem '' się pisząc ale zdecydowanie mi to pomogło i jeszcze bardziej mam motywacje żeby osiągnąć swój cel.

Przedstawię na tą chwile swoje cele i czas w którym chciałbym to zrealizować.

Po 1.
Chciałbym zdecydowanie obniżyć swoją wagę, oscyluje w granicach 85-87. Około półtorej roku temu mieściłem się właśnie w tych granicach i byłem bardzo zadowolony z siebie. Nie chodzi oczywiście aby stracić wody, bo można bardzo szybko dojść do takiej wagi lecz chodzi mi o stracenie jak największej ilości tłuszczu i zminimalizowanie strat w wodzie. Musze wykonać bananie na ilość tłuszczu w organizmie wtedy będzie szacować do jakiego poziomu chciałbym zejść. Z tego co się dowiedziałem to przedział 10-12% byłby chyba najbardziej odpowiedni. Szacuje że będę miał koło 20-25% lecz dokładnie będę wiedział jak zrobię badania.
Po 2
Chciałbym to osiągnąć z najmniejszym wydatkiem finansowym. Suplementy i odżywki nie wchodzą w grę. Nawet tak bardzo potrzebne białko którego często brakuje w posiłkach- chciałbym z niego zrezygnować, spalacze tłuszczu również. U mnie w domu zawsze dużo się jadło(niekoniecznie niezdrowo) wiec jestem spokojny jeżeli chodzi o ilość i jakość pożywienia. Jedynie(a może aż)pieniądze które przeznaczyłem to na profesjonalną siłownie. Posiadam podstawowy sprzęt w domu który według mnie wystarczał mi przez kilka lat, lecz głównie w sferze aerobów taka siłownia jest mi potrzebna.


Wymiary jakie mnie interesują.
Waga 85-87kg
Pas 85 cm

Pomiary i zdjęcia będę wypisywał co tydzień w sobote lub niedziele każdego tygodnia aby mieć obraz porównawczy, mam nadzieje, postępów.

Dietą którą się będę zajmował, nie będzie dokładnie obliczona kalorycznościowo.Wielu z Was na pewno mi powie ,że przy diecie redukcyjnej musi być większy wydatek energetyczny niż jest zapotrzebowanie organizmu na niego. Wiem o tym dobrze. Lecz zmierzam w kierunku ,że wydaje mi się(przynajmniej kiedyś tak na pewno było)mniej więcej znam swój organizm i wiem co na niego działa a co nie. Kiedyś na diecie redukcyjnej również nie miałem diety np dokładnie 2000kcal lecz intuicyjnie podchodziłem do sprawy,wychodzę z wniosku ,że jeżeli się nie jest zawodowcem(ja na pewno nim nie jestem o czym dobrze można czytać w moich komentarzach)nie można popadać w skrajność. Jeżeli mam ochotę na piwo to idę na piwo, lecz jedno - nie więcej. Wielu ludzi nie potrafi coś takiego wykonywać albo piją albo nie piją , nie ma środkowej granicy. Jestem typem człowieka który umie(a przynajmniej kiedyś umiał) czerpać przyjemność z drobnych rzeczy,Dlatego jeżeli przez wielu znienawidzone(cały czas toczę przykład wybrany przeze mnie zupełnie przypadkowo)piwo które sportowcy uważają za niedopuszczalne zupełnie, ja korzystam z niego w określonych ilościach, każdy musi sobie sam przetłumaczyć jakie są to ilości ponieważ nie dla się dla wszystkich stwierdzić jednakowej.



Treningi póki co wykonuje z dużą ilością powtórzeń. Myśle w granicach 12-15 z odpowiednią szybkością. Trening również nie jest rozpisany na kartce. Trening redukcyjny po jakimś czasie zaawansowania wykonuje intuicyjnie. Ciężar nie jest dla mnie najważniejszy, najważniejsze co oczekuje od treningu to maksylanej pompy danej parti którą trenuje. Musze czuć mięsień dokładnie pod skórą,musze wiedzieć że dokładnie on pracuje, dopiero wtedy wiem ,że trening jest taki jaki sobie postanowiłem. Trening jest ważny dla mnie ale nie najważniejszy, dla mnie najważniejszym etapem(po diecie) są aeroby. Tutaj głównie chodzi mi o czas nie o intensywność w aż tak wielki sposób,dlatego sesje aerobowe nigdy mniej niż 30 min. Co do intensywności to według mnie wszystko zależy od dnia ,czasem mogę np kręcić np rowerkiem ''pół dnia'' następnego ledwo wytrzymuje z taką samą intensywnością 20 min, wiec intensywność podporządkowana pod ,że tak to nazwę, forme w ciągu dnia.


Na dziś obrałem trening nóg z aerobami. Relacje zdam po samym treningu.

Pozdrawiam
Vejfun
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

KONTROWERSYJNY TRENING BEZ NÓG!! Wiem zjecie mnie ale proszę dokładnie czytać!

Następny temat

trening dla 13-latków

WHEY premium