Dziwny problem

Mam taki problem mianowicie zjem coś i zraz mam ścisk w gardle tak jak bym palec sobie wsadzał tak parę razy i potem wymiotuje,(tak jak bym nie mail trawienia) gdy pomyślę o jedzeniu to już mi się dźwiga, prześladuje mnie ten problem około 3 lata ale z przerwami, dodam ze jestem na diecie wysoko białkowej parę lat,z góry dzięki za pomoc

Bez badan obrazowych niestety nie da sie zbyt wiele powiedziec. Wyglada mi to jednak na jakies zaburzenie motoryki przelyku (achalazja) , albo jakies inne zaburzenia neurogenne.

Najpierw robiłem badania krew mocz miałem podwyższony alat aspat 90 i lekko kreatynine, dodam ze bylem na cyklu zkrety mono mega dawke bralem i dietę masowa na której samej oliwy piłem 150mln dziennie, odstawilem to brałem hepatlie itp i po miesiącu spadło alat 39 asapat 41, potem jeszcze wziolem heparagen i mailem alat aspat po 30, jeszcze w tym czasie co mailem podwyższone wyniki robione usg brzucha miałem stłuszczona watrobe i cos z trzustko ale mailem barć tylko kreon i tak zrobiłem apetyt cały czas miałem

Ok ok , mimo wszystko wydaje mi sie ,ze w tym przypadku diagnostyka powinna zostac poszerzona .

Myślę że problemy mogą być spowodowane zbyt długim stosowaniem diety wysokobiałkowej. Jak wiadomo białka nie są całkowicie trawione, wydalane z kałem i moczem w postaci kwasu mocznikowego, toksycznego amoniaku. W dużych ilościach powodują obciążenie dla wątroby i nerek. Dlatego tez przy takiej diecie trzeba jeść dużo bogatych w witaminy warzyw, owoców i pić dużo wody. Spróbuj na pewien czas zmniejszyć ilość białka w diecie, zobaczysz jak będzie reagował twój organizm i oczywiście jak kolega wyżej napisał - szersza diagnostyka się przyda.