...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Hah, co ja myślę? No to ja Ci szczerze napiszę
Przy tym wzrości i wadzie powinnaś być jędrna jak świeże zielone jabłuszko. U Ciebie wcale to tak nie wygląda. Ciało jest "miękkie", nózki masz jak c*****, zwisające wnętrze uda i szpara między nogami (jakokolwiek to brzmi) wskazuje na brak zdrowego mięśnia, brak czworogłowych, wałeczki tłuszczu poniżej stanika, dużo tłuszczu na lędźwiach, ręce jak patyczki no i ten brzuch...
Wniosek prosty: te kilogramy, które zrzucilaś to w głównej mierze sucha masa ciała. Tłuszcz pozostał A metabolizm powoli się obniża.
Dla przykladu, Milena, której pupa zdobi nasz dział, przy wzroście 160cm i wadze 56kg ma na sobie znikome ilości tłuszczu i talię 60cm
Chcesz 6kg w ciagu miesiąca zrzucić? Za całym szacunkiem, ale puknij się w głowę. Owszem, zjedziesz jeszcze bardziej z kalryczności, ileś tam kilo zejdzie, nóżki będziesz miała jeszcze bardziej patykowate, brzuch nie schudnie, albo i urośnie; jednym słowem, dążysz do aparycji budzika: kulka na chudych nóziach.
Tyle krytyki. Z pozytywów:
- masz dobrą sylwetkę wyjściową
- nie robiłaś głupot przez dłuższy okres czasu.
Jak ja to widzę?
- Dieta: 130g białka, 130g węglowodanów, reszta tłuszcz, żeby dobić do 1800kcal
- Z diety wywalasz wszelkie produkty zawierające gluten
- Wywalasz całkowicie nabiał
- Owoce tylko po treningu
- Wprowadzasz probiotyk w kapsułkach i duże ilości prawdziwej kiszonej kapusty i ogórków
Do tego konkretny, ciężki trening siłowy, gdzie ciśniesz cięzarami maksymalnymi, na ile Cię stać. Do tego aero w ilosciach sensownych, ale nie kręcenie w tempie dobrym dla starych plotkar, ale na maksa, na ile Cię stać. W terminie późniejszym interwały.
Wchodzisz w to?
Przy tym wzrości i wadzie powinnaś być jędrna jak świeże zielone jabłuszko. U Ciebie wcale to tak nie wygląda. Ciało jest "miękkie", nózki masz jak c*****, zwisające wnętrze uda i szpara między nogami (jakokolwiek to brzmi) wskazuje na brak zdrowego mięśnia, brak czworogłowych, wałeczki tłuszczu poniżej stanika, dużo tłuszczu na lędźwiach, ręce jak patyczki no i ten brzuch...
Wniosek prosty: te kilogramy, które zrzucilaś to w głównej mierze sucha masa ciała. Tłuszcz pozostał A metabolizm powoli się obniża.
Dla przykladu, Milena, której pupa zdobi nasz dział, przy wzroście 160cm i wadze 56kg ma na sobie znikome ilości tłuszczu i talię 60cm
Chcesz 6kg w ciagu miesiąca zrzucić? Za całym szacunkiem, ale puknij się w głowę. Owszem, zjedziesz jeszcze bardziej z kalryczności, ileś tam kilo zejdzie, nóżki będziesz miała jeszcze bardziej patykowate, brzuch nie schudnie, albo i urośnie; jednym słowem, dążysz do aparycji budzika: kulka na chudych nóziach.
Tyle krytyki. Z pozytywów:
- masz dobrą sylwetkę wyjściową
- nie robiłaś głupot przez dłuższy okres czasu.
Jak ja to widzę?
- Dieta: 130g białka, 130g węglowodanów, reszta tłuszcz, żeby dobić do 1800kcal
- Z diety wywalasz wszelkie produkty zawierające gluten
- Wywalasz całkowicie nabiał
- Owoce tylko po treningu
- Wprowadzasz probiotyk w kapsułkach i duże ilości prawdziwej kiszonej kapusty i ogórków
Do tego konkretny, ciężki trening siłowy, gdzie ciśniesz cięzarami maksymalnymi, na ile Cię stać. Do tego aero w ilosciach sensownych, ale nie kręcenie w tempie dobrym dla starych plotkar, ale na maksa, na ile Cię stać. W terminie późniejszym interwały.
Wchodzisz w to?
...
Napisał(a)
Martucca, dzieki bardzo! JASNE ZE WCHODZE! ale potrzebuje Waszego wsparcia(ukierunkowania i porad), sama nie dam rady.
Slowa krytyki to dla mnie tylko motywacja.
Rzeczywsicie, matebolizm zaczyna zwlaniac.
6 kg to plan ostateczny - na nastepne kilka miesiecy, jak zrzuce 1-2 kg/mies., bedzie OK.
Do konca tego tygodnia zostaly mi jeszcze 2 treningi domatora, a od poniedzialku silka (juz sie zapisalam).
Kalorycznosc podnioslam. Zero cheat meals do konca miesiaca.
A co z alkoholem? Moge pic baiale wino 2 razy w tyg/ 1-2 lampki?
Napisz prosze jaki probiotyk kontretnie mam kupic.
Jesli chodzi o trening, mam sie trzymac Twojego “dla poczatkujacych” czy wprowadzic jakies modyfikacje?
x
Zmieniony przez - Skarlet w dniu 2012-06-08 13:04:46
Slowa krytyki to dla mnie tylko motywacja.
Rzeczywsicie, matebolizm zaczyna zwlaniac.
6 kg to plan ostateczny - na nastepne kilka miesiecy, jak zrzuce 1-2 kg/mies., bedzie OK.
Do konca tego tygodnia zostaly mi jeszcze 2 treningi domatora, a od poniedzialku silka (juz sie zapisalam).
Kalorycznosc podnioslam. Zero cheat meals do konca miesiaca.
A co z alkoholem? Moge pic baiale wino 2 razy w tyg/ 1-2 lampki?
Napisz prosze jaki probiotyk kontretnie mam kupic.
Jesli chodzi o trening, mam sie trzymac Twojego “dla poczatkujacych” czy wprowadzic jakies modyfikacje?
x
Zmieniony przez - Skarlet w dniu 2012-06-08 13:04:46
...
Napisał(a)
Laska, zero czitów na okres min. 3 miesięcy, słodycze to dla Ciebie tabu, na zawsze. Po co Ci one? Żeby wywołać głupi wyrzut sadłotwórczej insuliny i cofnąć się o 2 czy 3 tygodnie?
A jak przy wadze 58kg będziesz wyglądać idealnie, to? Załamiesz się, bo przybyło a nie spadło Ci 6kg? Skąd Wy w ogóle bierzecie te swoje wagi docelowe. Jakieś algorytmy na to są, czy jak? Bo ja Ci powiem, że mnie nie zdziwi, jak nie "zrzucisz" nawet 100g.
Probiotyk nie wiem, jaki, nie znam nazw i producentów w PL. Po prostu jakiś z apteki.
Trening bez zmian, jak się nauczysz napierać na ciężary, to będziesz robić FBW.
Alkoholu nie pij, póki co, to jeden z Twoich wrogów.
A jak przy wadze 58kg będziesz wyglądać idealnie, to? Załamiesz się, bo przybyło a nie spadło Ci 6kg? Skąd Wy w ogóle bierzecie te swoje wagi docelowe. Jakieś algorytmy na to są, czy jak? Bo ja Ci powiem, że mnie nie zdziwi, jak nie "zrzucisz" nawet 100g.
Probiotyk nie wiem, jaki, nie znam nazw i producentów w PL. Po prostu jakiś z apteki.
Trening bez zmian, jak się nauczysz napierać na ciężary, to będziesz robić FBW.
Alkoholu nie pij, póki co, to jeden z Twoich wrogów.
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
ładnie, tylko do bilansu wliczamy tylko korzeniowe i strączki. Zielonych nie wliczamy. Ale jedz ich jak najwięcej
Zmieniony przez - Dotkazoz w dniu 2012-06-08 13:23:49
Zmieniony przez - Dotkazoz w dniu 2012-06-08 13:23:49
Gdy poprawisz fundamenty, łatwiej Ci będzie doprowadzić do porządku resztę domu...
Było minęło: http://www.sfd.pl/Dotkazoz_DT_2013_podsum.str.19_-t914686-s19.html
...
Napisał(a)
wlasnie, nie wkurzajcie sie, ale zapisuje wszystko, bo codziennie drukuje dietke i zapisuje przy posilku jakie danie upichcilam. Pomaga mi to w planowaniu kolejnych posilkow, nie musze zastanawiac sie, co ugotowac, mam swoja baze posilkow (z mikro i makro juz obliczonymi)
...
Napisał(a)
To wpisuj wartosc 1 g, wtedy nie zmieni sum
Polecane artykuły