zmagam się z bólem biodra, którego nabawiłem się podczas napotkania obniżenia terenu gdy biegałem.
od razu poczułem silny ból w okolicy biodra, coś wyskoczyło lub zostało naderwane.
tydzień minął, mimo częstych wizyt na basenie nic się nie poprawia.
sytuacja mnie martwi, gdyż za tydzień mam mieć testy sprawnościowe do SGSP, a w obecnym stanie ciężko to widzę, ponieważ ciągle utykam.
co robić aby szybko się z tego wyleczyć? lekarz zdąży coś poradzić?