Moderator działu Odżywianie
...
Napisał(a)
Po 10 latach, myślę że na pewno problem został zażegnany i autor tego tematu nie odczuwa już skutków zapalenia gardła. W sportach chwytanych, gdzie duszenia są dość częstym elementem kończącym walki, tego typu problemy są częstym zjawiskiem. Sam miałem stan zapalny gardła co najmniej 20 razy, po duszeniach, których nie klepałem i broniłem dłużej, próbując z nich uciec. Z reguły problem trwał podobnie jak w przypadku przeziębienia/zapalenia krtani około 3-7 dni i przechodził. Rzadziej pojawia się uderzenie w krtań. Nie wydaje mi się aby było to coś niebezpiecznego. Oczywiście o ile nie plujesz np. krwią.
...
Napisał(a)
domerPo 10 latach, myślę że na pewno problem został zażegnany i autor tego tematu nie odczuwa już skutków zapalenia gardła. W sportach chwytanych, gdzie duszenia są dość częstym elementem kończącym walki, tego typu problemy są częstym zjawiskiem. Sam miałem stan zapalny gardła co najmniej 20 razy, po duszeniach, których nie klepałem i broniłem dłużej, próbując z nich uciec. Z reguły problem trwał podobnie jak w przypadku przeziębienia/zapalenia krtani około 3-7 dni i przechodził. Rzadziej pojawia się uderzenie w krtań. Nie wydaje mi się aby było to coś niebezpiecznego. Oczywiście o ile nie plujesz np. krwią.
Nie, na szczęście nie pluje. Ale utrzymuje mi się już to 5 dni i myśle czy by nie iść na usg bo nie miałem jeszcze takie urazu. Ale skoro zwykle zapalenie to myśle ze powinno przejść samo tak jak mówisz Ty i mówili koledzy wyżej
Jeżeli będzie się utrzymywało dłużej to wtedy pójdę zobaczyć czy to faktycznie nic poważnego
Polecane artykuły