Piszę do was ponieważ mam problem z dobraniem planu treningowego dopasowanego do sportu który uprawiam.
Od pół roku zajmuję się fechtunkiem czyli taką "szermierką średniowieczną". Problem polega na tym że szybko się męczę.
Cięzko się walczy w czymś takim bo jest potrzebna za razem duża siła jak i baaaaardzo dobra kondycja.
Dla zainteresowanych zbroja którą mam na sobie podczas turniejów (ok. 25 kilogramów) http://a8.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/545079_293493144080060_349194232_n.jpg
I teraz moje pytanie wygląda następująco, jak powinien wyglądać mój trening by za razem ćwiczyć i kondycje i siłę no i oczywiście żeby trening przynosił jakieś efekty.
Efekty nie muszą być ani szybkie ani proste do osiągnięcia ale chciałbym poznać jakąś drogę która do nich zaprowadzi.
Póki co trenuje 6 razy w tygodniu ale jest to trening raczej lekki.
Na zmianę trenuję aeroby (3x w tygodniu - 45 minut basenu) i trening siłowy (3 x w tygodniu - jakiś system weidera, czyli - 2 różne ćwiczenia x 3 serie x 10 powtórzeń na każdą grupę mięśniową) obciążeniem około 2,25 kilograma + oczywiście rozgrzewka - trening siłowy zajmuje mi koło 70 minut. no i oczywiście 1 - 2 razy w tygodniu trening walki w zbroi (trening trwa półtorej godziny z czego same walki może 20 minut.
Czy według was ten system ma sens, czy może jest do kitu i doradzilibyście mi coś zupełnie innego?
Dodam tylko że uwielbiam biegać ale muszę oszczędzać kolana (oczywistość przy fechtunku) i mimo wszystko muszę decydować się na inne aeroby.
Pozdrawiam i z góry dzięki za odpowiedź.