Więc mam do was pytanie, zdaje sobie sprawę, że w wyszukiwarce bym coś znalazł na ten temat, nawet czytałem co nie co, ale wolę mieć indywidualny temat, żeby móc na bieżąco się dopytywać i uzupełniać informacje.
Więc pytanie brzmi: Czy istnieją jakieś ćwiczenia, które w ogóle nie wykorzystują kręgosłupa? Lub nie obciążają go, wykorzystują w taki sposób, że nie może się nic stać itp. Boli mnie ten odcinek lędźwiowy gdy siędzę, biegam, na razie bez diagnozy, tak jak wyżej pisałem.. muszę na nią czekać do połowy wakacji, a chciałbym już zacząć nabierać masy, dlatego szukam jakiejś alternatywy dla ławeczki.
Może drążek? Coś mi się obiło o uszy.. nie wiem. Spróbuję się skonsultować z jakimś rehabilitantem, jednak to też może szybko nie nastąpić, więc proszę o jakieś rady, bardzo mi zależy na tym, żeby móc ćwiczyć od dziś, bez ryzyka pogłebienia "tego" co się dzieje teraz z moim kręgosłupem.
Jeszcze dodatkowo mam hiper kifozę piersiową, jednak nigdy mnie plecy nie bolały, więc nie wiem czy się to wiąże.. Lekarz rozwieje wątpliwości, ale tak jak mówiłem sporo muszę czekać. Ta kifoza wyklucza mnie z takich ćwiczeń jak martwy ciąg i inne mocno obciążające kręgosłup, jak czytałem.
Proszę o jakiś zestaw czy coś. Pozdrawiam, liczę na odpowiedzi.
Zmieniony przez - filar w dniu 2012-06-12 18:03:20