pomoc dla brata, trening, aktywność fizyczna 12latka

Witam. Mam młodszego brata, któremu się trochę przytyło i chciałbym mu pomóc, zmobilizować, żeby się wziął za siebie i przede wszystkim żeby zrzucił sporo tłuszczyku. Może najpierw kilka informacji o nim:

Wiek - 12lat
Waga - dokładnie to nie powiem, nie posiadam wagi w domu ale ma troszkę nadwagi
Wzrost - 156 cm

Oczywiście żadnych doświadczeń z siłownia i ogólnie nawet ze aktywnością fizyczną(kilka lat temu trenował jakiś czas ju jitsu) prócz zajęć z WF, czy gonienia z kolegami.

Dostęp do siłowni, rowerku, roweru itd

Przechodząc do sedna sprawy, chciałbym się dowiedzieć co mogę w takim wieku mu ułożyć, o ile w ogóle mogę (oczywiście chodzi o siłownie) jak by to miało wyglądać itd

Jeśli chodzi o dietę to oczywiście też bez żadnych katorg, raczej chciałbym żeby jadł w miarę zdrowo to co lubi, ograniczając syfy typu słodycze pizze, czy inne fast-foody

Proszę o pomoc

Na razie niech nie bierze sie za siłownie . W tym wieku dobrze zrobią sporty ogólnorozwojowe ( piłłka nozna , ręczna, basne) Fast foody sprobuj mu ograniczyc do minimum . Raz na miesiąc mozesz go zabrac na jakiegos hamburegera to mu na pewno nie zaszkodzi :)

hmmm wiesz co cięzko o takie sporty bo jakoś specjalnych chęci niestety do nich nie wykazuje( jak większość dzisiejszych dzieci niestety) bardziej chciałbym wykorzystać tutaj jakieś formy aerobowe, czy właśnie siłownia. Wiesz jak jest musi to w jakiś sposób takiego 12 latka zainteresować, bo inaczej nie wyjdzie.

Zabierz go czasami na orlika jak masz go w poblizu niech zobaczy jak grają w piłke... Moze go to zachęci . Odlącz mu neta i tv to wyjdzie na pewno na dwor..;]

no już był takie próby, niestety nie lubi piłki nożnej ... ogólnie widzę u niego taki brak chęci do jakieś aktywności fizycznej, tylko komputer internet i ciągle w kółko to samo... aż żal patrzeć jak zaczyna tyć, zwłaszcza, że jednak to najbliższa rodzina...

To odlączenie neta będzie dobrym ale radykalnym sposobem ... ale zero aktywnosci??? wgl nic go nie kriec? kosz? ręczna? basen? tenis???!!

no niestety generalnie kompletnie nic, chociaż w sumie pływać umie dobrze i basen ogólnie lubi... zapytałem go teraz, żeby się zastanowił porządnie i napisał jakie sporty lubi i chciałby uprawiać.

Od czegos trzeba zacząc 2-3 razy w tygodniu go wygon na basen;]

myślałem też nad treningiem domatora, z obciążeniem własnego ciała

na początku cos lekkiego zeby go nie zniechęcic... bo zrobi 5pompek i siądzie i dopiero po 5 latach znow sie za to zabierze.

rossiNH

myślałem też nad treningiem domatora, z obciążeniem własnego ciała

I to jest właśnie piękne. O tym samym pomyślałem. Ponoć trening z własnym ciałem nie wyrządza żadnej krzywdy. (gdzieś tu wyczytałem) Więc uwarzam to za świetny pomysł - pomki przysiady podciąganie, podciąganie i podciąganie! No i basen też w tym wieku jest bardzo dobrym rozwiązaniem. Dla niego takie pływanie na basenie to jak dla ciebie trening na siłowni.