jak uważacie, teraz jest tylu gości dobrze wyglądających.., dobra masa itd.. czy nie lepiej zająć się sprawnością i siłą z masą jaką Bóg dał?? a nie budowaniem masy która bez odpowiedniego treningu i diety i tak spadnie.. więc jaki to ma sens??
Piszę temat bo trapi mnie czy robić masę i rosnąć , czy poprzestać na tym co jest, rzucić dietę i to całe sztuczne nabieranie masy i robić coś na miarę np: hannibala + wiele aerobów = nadludzka kondycja..(mówię sztuczne bo jestem ekto.. każdy kilogram zrobiony na siłce z dietą jest po prostu nienaturalny..)i robić coś na miarę np: hannibala + wiele aerobów = nadludzka kondycja..
jakie jest Wasze zdanie?? ??