Więc po waszych podpowiedziach postanowiłem porobić trochę zmian, czy tak może być:
Mój trening.
Zaczynam wykonując 1 obwód i 1 serię wszystkich ćwiczeń. Z czasem będę stopniowo zwiększał do 3 serii i 2 obwodów.
Przebieg:
1. Rozgrzewka:
a) pobudzenie ciała, krążenia krwi - bieg w miejscu, skakanka - łącznie 3min
b) rozciąganie partii mięśniowych, które będę ćwiczył - łącznie 5-10 min
2. Trening (kolejność przypadkowa):
a)łydki - wspięcia na palce obunóż stojąc
b)mięsień czworoboczny - wznosy barków ze sztangielkami - szrugsy
c)mięsień czworogłowy uda - przysiady (może potem przysiady ze sztangielkami)
d)biceps - uginanie przedramion (na zmianę - prawa, lewa ) ze sztangielkami supinacją stojąc
e)klatka piersiowa - pompki
f)mięsień naramienny - unoszenie ramion bokiem ze sztangielkami siedząc
g)triceps - odwrotne pompki
h) przedramiona - obracanie przedramion ze sztangielkami
i)mięsień najszerszy grzbietu - wiosłowanie sztangielką w opadzie tułowia
Nie napisałem ile powtórzeń każdego ćwiczenia, ponieważ muszę najpierw zrobić ten cały trening... Na razie piszę jak będzie wyglądał, a potem dopiero ustawię sobie optymalną ilość powtórzeń. Cały ten zestawik wykonuję co drugi dzień, na zmianę z tym ABSem jaki mi poleciliście. Czyli np. pon. - ten trening, wt. - abs
3. Stretching - 5-10min
Oprócz tego co drugi dzień (już nie będzie codziennie ) biegam.
Proszę o wyrozumiała ocenę, z góry dzięki!
Serdecznie pozdrawiam!!!
TheFighter