Szacuny
0
Napisanych postów
27
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
149
Witam,
od niedawna zacząłem uczyć się stać na rękach, może to dziwne, ale zawsze o tym marzyłem. Generalnie nie mam problemu ze zrobieniem 20 podciągnięć nachwytem czy 40 pompek, więc jakaś tam wytrzymałość w rękach jest :P Jednak ja nie o tym, ponieważ zacząłem dość niedawno (2 tyg.) staję sobie na rękach przy ścianie w odległości ok. 30 cm, staram się stać prosto 10 sekund, a potem lekko odpycham się nogami żeby stać "samemu". I tu właśnie przechodzimy do sedna sprawy, jeszcze mi się nie zdarzyło żeby nogi spadały mi w stronę ściany (nie ważne jak słabo się odbije nogami od niej), co więcej, jak mocno bym się nie starał te nogi z powrotem "dosunąć" do ściany, nie udaje mi się to (nie ma żadnego efektu). Co mam robić gdy czuję, że opadają mi nogi? Jak to jakby skontrować, mam się jakoś wygiąć? Zabawne, że to jest tak proste gdy siedzi się np. na krześle, wystarczy ruszyć nogą, a jak stoję na samych rękach to po prostu nie potrafię ;/
Bardzo proszę o pomoc.
Szacuny
0
Napisanych postów
27
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
149
No właśnie to jest kolejna kwestia, którą chciałbym poruszyć, mianowicie różne strony mówią, żeby głowę chować, inne żeby głowę wygiąć i jakby patrzeć przed siebie... No jutro spróbuję na pewno ze schowaną, sog leci
no i jeszcze jedno, całe ciało ma być prosto, czy raczej wygięte w literę "C"?
Zmieniony przez - manko_wlkp w dniu 2012-06-23 18:42:05
"Wygrywa tylko ten, co ma jasno określony cel i nieodparte pragnienie, aby go osiągnąć..." - Napoleon Hill
http://www.rundamian.pl - Blog o bieganiu naturalnym
Szacuny
0
Napisanych postów
27
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
149
No tak, schowanie głowy trochę pomogło, filmik już widziałem :P ale nadal nie otrzymałem odpowiedzi na najbardziej nutrujące mnie pytanie: co robić jak czuję, że nogi lecą mi już w dół? czym mam ruszyć żeby jakoś to skontrować?
"Wygrywa tylko ten, co ma jasno określony cel i nieodparte pragnienie, aby go osiągnąć..." - Napoleon Hill
http://www.rundamian.pl - Blog o bieganiu naturalnym
Szacuny
0
Napisanych postów
27
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
149
tzn samym ciałem, czy jakby rękę w tył mam zabrać? jeśli rękę to jak daleko? bo już próbowałem w ten sposób i nic to nie dało.. nie wiem, może to jeszcze za wcześnie żeby tak to ogarniać i przyjdzie z czasem?