Co do dawek to i tak są spore. Jesteś krótko chory (możliwe że masz jeszcze lekką remisje, bo dawki 1j/WW to niedużo, u mniej jest 1,5j/WW). Punkt graniczny dla cukrzyka to 1j/kg mc. Powyżej tej dawki wprowadza się leki na zwiększenie wrażliwości insulinowej. Im więcej dajemy insuliny tym wyższa jest insulinooporność. Docelowo dawki powinny być na poziomie 0,7 j/kg na dobę maksymalnie.
Co do węglowodanów to są one gorsze od tłuszczy jeśli chodzi o oponkę ;)
Duża podaż tłuszczy nie powoduje tycia. Insulina to hormon anaboliczny, a na silne działanie lipogenne. Tłuszcze nie są pod tym względem tak złe; często mówi się że zwierzęce są złe, a roślinne dobre. To zbyt prosty podział, bo mają zalety i wady. Jedyne faktycznie złe to tłuszcze trans. Stąd mówi się, że słodycze i wysoko przetworzone produkty są złe, bo powodują łatwe tycie (sa naszpikowane węglami o niskim IG - duży
wyrzut insuliny i jej działanie lipogenne i mają bardzo dużo tłuszczy trans - negatywny wpływ na cholesterol LDL i lipogenezę).
Reasumując możesz podbijać tłuszcze (głównie roślinne, byle nie trans) i nie będzie miało to dużego wpływu na dawki insuliny (Wymienniki białkowo-tłuszczowe).
Ps. U Ciebie jest lekko, ja muszę brać insulinę przed każdym posiłkiem, bo na bazie nie uciągnę np II śniadania.
Zmieniony przez - lukasz8719 w dniu 2012-07-02 16:59:13