Za tydzień wyjeżdżam do pracy do Niemiec,a w pobliżu nie mam zadnej siłowni, lecz plus jest taki że jestem do weekend (od piatku wieczora do niedzieli wieczór) w domu i teraz kilka pytań:
1.Czy warto ćwiczyć przez weekend czyli w sobote i niedziele na siłowni? Jeśli tak, to jaki trening(pod kątem redukcji) robić FBW czy może splita(chodź na niego nie mam pomysłów żeby na 2 dni rozłożyć) czy może ACT(tylko tu chyba się ćwiczy 3 razy w tygodniu)?
2.W czasie tygodnia (jak jestem w Niemczech) chciałbym wrzucić jakieś aero albo hitta? 3 razy czy może 4 razy w tygodniu?
Nie wspominajcie o diecie bo mam ułożoną i się sprawdza jak narazie.