Witam. Od trzech tygodni, stosuję trening dla początkujących autorstwa Mawashiego (wersja łatwiejsza). Gdyby ktoś nie był zorientowany, to proszę link: https://www.sfd.pl/temat359947/. Jest to trening obwodowy,który skupia się na rozwinięciu wszystkich partii mięśniowych, równomiernie. I tutaj rodzi się moje pytanie. Jedynym ćwiczeniem przedramion w Workoucie Mawashiego, jest ,,uginanie nadgarstków podchwytem w siadzie". Z tego co wiem, to ćwiczenie rozwija zaledwie 50% mięśni przedramion, podczas gdy druga połowa pozostaje w nienaruszonym stanie. Jak myślicie, dorzucić jeszcze ,,uginanie nadgarstków nachwytem w siadzie", czy pozostać przy obecnej wersji, opracowanej przez Mawashiego? Z drugiej strony, jednym z ćwiczeń jest uginanie przedramion z obciążeniem ( biceps) przy którym w pewnym stopniu pracuje górna część przedramion. Więc jak, dorzucić jeszcze jakieś ćwiczenie, czy pozostać jedynie przy ,,uginaniu nadgarstków podchwytem w siadzie"??
Zmieniony przez - GodOfTheArena w dniu 2012-07-04 14:44:49
Zmieniony przez - GodOfTheArena w dniu 2012-07-04 16:08:59
Zmieniony przez - GodOfTheArena w dniu 2012-07-04 22:04:03

Zmieniony przez - GodOfTheArena w dniu 2012-07-04 14:44:49
Zmieniony przez - GodOfTheArena w dniu 2012-07-04 16:08:59
Zmieniony przez - GodOfTheArena w dniu 2012-07-04 22:04:03