Przez ostatni rok strasznie się zapuściłem i zamierzam stopniowo zrzucić zbędny balast. Znam podstawy i swoje możliwości, ale mam problemy z utrzymaniem diety. Po zjedzeniu posiłku/wypiciu napoju, w którym jest cukier w żołądku robi mi się jesień średniowiecza, zaczyna mnie skręcać z głodu wydając przy tym odgłosy burczenia z żołądka, co skutkuje potrzebą zaspokojenia głodu. Niestety, zwykle mały posiłek nie pomaga, a w takiej chwili samokontrola jest dla mnie czymś niewyobrażalnie cięzkim. Czy jest jakiś ogólnodostępny preparat, który by mi pomógł?
Staram się zapobiegać takim sytuacjom, ale bywa, że raz się skuszę i wtedy przepadam.