Złamanie nadgarstka (kosc promieniowa)

18 czerwca doznałem złamania w nadgarstku a dokładniej dalszej nasady kości promieniowej. Złamanie z przemieszczeniem. 21 czerwca miałem zabieg, wsadzono mi płytkę dłoniową T stabilizującą i założono szynę gipsową na przedramię. Szwy już mi zdjęto, i wszystko się pewnie dobrze goi. Gips mam nosić do końca lipca - łączny czas unieruchomienia ok 6 tyg.

Moje pytanie jak bardzo powinienem i czy w ogóle powinienem oszczędzać rękę? Pytam głównie dlatego, że 4 sierpnia (po zdjęciu gipsu) jadę na Chorwację i zastanawiam się czy powinienem rezygnować z korzystania chorwackich mórz? Czy próby pływania w chorwackim morzu mogą negatywnie wpłynąć na rekonwalescencję dłoni? Czy może przeciwnie będzie to też dobra rehabilitacja?

pozdrawiam

Cześć. Najlepiej po prostu zapytać się lekarza i upewnić.

mialem podobne zlamanie w dziecinstwie, tyle ze obydwu rak naraz i u mnie rehabilitacja trwala dosc dlugo. o plywaniu zaraz po sciagnieciu gipsu zapomnij, nie dasz rady bo sie zesrasz z bolu. chyba,ze nie masz az tak rozwalonych lap jak ja mialem, ale i tak lepiej nie szarzowac

Po zdjęciu gipsu radziłbym stosować okłady z żywokostu lekarskiego.

Ja ciągle miewam nogi połamane i powiem Ci z doświadczenia ( tak jak jest z nogami) że biegać itd itp próbuje dopiero po 2 miesiącach, na wszelki wypadek. Tylko że ja miałem zwykłe złamania a ty miałeś coś tam wstawiane, zapytaj najlepiej lekarza. Chociaż jestem pewien w 99% że nie da rady żebyś wgl popływał itp w te wakacje.

wizytę u ortopedy mam 25go i na pewno się spytam. Choć przyznam, że nie pocieszacie :P. Wiadomo, o wyczynowym czy intensywnym pływaniu nie myślałem. Bardziej rekreacyjnie na ile będzie można. Na rehabilitacji i tak pewnie karzą mi wsadzać rękę do wirówki.