jeśli dostarczasz dość białka z diety -a to - ma być tylko w razie "wu" albo dla smaku to z czytsym sumieniem polecam;)
najlepsze u mnie smaki to byla czeko-wisnia, pinacolada (z zimna wodą poezja jak się zaczynają upały) i nawet nawet kokosowo-czekoladowe (z mlekiem szczególnie :P )
:)