Po kliku miesiącach leniuchowania czas wrócić do formy. Przyznam, że już kilkukrotnie się za to zabierałem, ale zwykle rezygnowałem po pierwszym tygodniu (dużo stresów w ostatnim roku szkolnym całkowicie odbierały chęć).
Swego czasu ćwiczyłem w domu, wtedy gdy tylko miałem motywacje i parcie na to (nawet do pięciu razy w tygodniu). Był to standardowy plan wykonywany w kolejności:
1. Klata+biceps+brzuch
2. Plecy+triceps+brzuch
3. Nogi (bez dwu głowego)+barki+brzuch
Ćwiczenia były mało urozmaicone ze względu na ograniczony dostęp do sprzętu. Po każdym treningu brałem odżywkę-shake Profi Mass 50g + 120 ml wody, i właśnie tak po miesiącu ćwiczeń z 69 kg dobiłem do 72,5 kg.
Poza pakowaniem drugim ważnym elementem jest dieta. Czytałem, że dla zwiększenia masy (bo taki był i nadal jest mój cel) potrzeba 5 posiłków dziennie. Starałem się tego przestrzegać, jednak sam do końca nie byłem pewien niektórych produktów, które spożywam, a dopytać nie było kogo.
Plan żywieniowy:
1. 9:00 I Śniadanie: Płatki owsiane 60-70g + 400ml mleko 0.5% + duża łyżka miodu (czułem duży głód, czasem dojadałem kanapkami z serkiem wiejskim lub żółtym serem i szynką)
2. 10:30 II Śniadanie: Banan lub mieszanka -> Serek wiejski + miód + cynamon + banan
3. 13:00 Obiad: Podam 3 najczęściej robione: Piersi z kurczaka (2 małe sztuki) + pół torebki ryżu ciemnego + przyprawa do kebaba z kuchni Arabskiej (dla smaku)/ Łódko z kurczaka pieczone + pół torebki kaszy gryczanej + surówka/ Spaghetti -> porcja na jeden duży talerz + surówka
4. 13:30 Podwieczorek: Rzadko spożywany -> Jabłko
TRENING 14:00 - 15:30
5. 20:00 Kolacja: 4 smażone jajka + 4 kanapki z żółtym serem, szynką i pomidorem/ 1 wędzona makrela/ 5 kanapek z serkiem wiejskim/ warzywa na patelni z torebki + 1 duża pierś z kurczaka
Dodam, że prawie zawsze zanim nadchodziła pora obiadowa czułem duży głód (nie wiedziałem co mogę jeszcze dorzucić więc zwykle trzymałem do 13).
Na chwile obecną sprawa wygląda następująco: Nie zwracam uwagi na to co jem na śniadanie i kolacje. Obiad jest jedynym trzymającym poziom posiłkiem w ciągu dnia. Nie ćwiczę i odłożyłem tamtą odżywkę. Z tego powodu rzeźba mocno spadła, a wczoraj prawie w całości zanikł mi kaloryfer. Trzeba coś z tym zrobić!
Wiek: 17 lat
Obecna waga: 69,5 kg
Wzrost: 183cm
Cel: zwiększyć masę mięśniową o 4-5 kg. (74-75 kg) - pytanie czy dobra?
Planuję zacząć chodzić teraz w wakacje na siłownie 3 razy w tygodniu + basen w weekend
Jakie macie rady na sam początek? mam robić wszystko od początku w cyklu, który wam podałem? czy coś ewentualnie zmienić/dodać? Jak zabrać się za ćwiczenia i dietę? czy kilka pierwszych treningów ma być bez odżywki (spalić to co przybyło?). Mam nadzieje, że o niczym nie zapomniałem, jak coś to jutro dopiszę. Pozdrawiam.