Trening w domu - podciąganie

Cześć , trochę już chodzę na siłownie , ale ostatnio mam coraz mniej czasu na trening (nauka) i chce zaoszczędzić czas ćwicząc w domu . Chciałbym poprawić swój rekord w podciąganiu z 24 na jakieś 35-40 .
Trochę czytałem o treningu Amstronga , nada się ? Czy może robić plan na podciąganie z tej strony http://www.podciaganie.pl/ ? Liczę na waszą pomoc . Do tego w domu chcę robić dipsy na taboretach też na ilość, dobry pomysł czy nie za bardzo ?

Ćwiczyć możesz jeżeli nie masz możliwości na siłke chodzić imo. Ale teraz mam pytanie : Nauka w wakacje ?

Zaliczenia? Armstronga lepszy będzie. A jak do 24 doszedłeś?

nauka do matury , zaczalem juz przed wakacjami , a co do podciągania to do 24 doszedłem normalnym treningiem split i FBW , przed chwilą sprawdziłem maxa i tyle wyszło .

Dzięki mały , sog

Też się do matury "uczę". W sumie to się kończy na fizyce 1h w tygodniu i pisaniu pracy na polski. Teraz trzeba odpoczywać i trenować. W roku szkolnym na naukę się nastawię. Te treningi typu 50podciągnięć to nic dobrego.

Ładnie 24 razy :D ja tam na 6 stanąłem i zostałem

Ja siedzę na max 17 nachwyt wcześniej. Teraz po spadku formy boje się sprawdzać.

plany ze stronki podciaganie.pl nie są najlepsze.
Obawiam się również ze ze wzgledu na dośc dużą ilośc armstrongiem również wiele mozesz nie podbić...

planów moze być mnóstwo, kluczem do suckesu jest tylko ich zmiana by mięsnie zaskakiwac caly czas nowymi bodźcami

ja kiedyś podciągałem się ponad 30 razy przy wadze 85-90kg, moim zdaniem filozofi nima trzeba się podciągać 2*max 4-5 razy w tygodniu do tego trening uzupełniający i wsio podonie trenowałem kiedyś pompki na wakacjach podczas pracy w niemczech i doszedłem do 200. jak już się podciągasz ponad 20 razy to znaczy, ze sila jest ok potrzbujesz tylko wytrzymałośc wyrobić i mięsień przyzwyczaic , żeby nie puchl. fajne w treningach pompek cy podciągania jest to , że efekt masz niemal od razy. pozdrawiamm jkby co to pisz

ok dzięki wszystkim za rady , popróbuje coś wymyślić