Waldemar Fornalik selekcjonerem!!!

Z naszymi kopaczami Guardiola, Mourinho czy Conte nie dają rady.

Chyba gorzej być nie może, więc życzę jemu powodzenia ;)

Z tych trzech kandydatów Fornalik najlepszy wybór. Najpierw moim faworyte był doświadczony Engel, szkoda tylko, że nie pracuje jako trener od kilku lat :(. Zamiast Fornalika wolałbym jednak albo Skorżę, albo Avrama Granta, mającego korze4nie polskie i ponoć przymierzanego do funkcji selekcjonera biało czerwonych.

Na zdjęciech:

Engel, Skorża, Grant, Zieliński ( niedawny asystent Smudy), Fornalik-nasz Nowy selekcjoner :D
















Zmieniony przez - Bloonder w dniu 2012-07-19 19:28:08

Z gówna bicza nie ukręcisz - tak mówi stare przysłowie. SELEKCJONER, jak sama nazwa wskazuje ma za zadanie wyselekcjonować grupę piłkarzy, którzy zasilą kadrę. On tych chłopaków nie nauczy gry w piłkę. Byleby tylko był odważniejszy od Smudy.

Nie zgodze się,zakładając że pzpn nie będzie się wtryniał do wyboru współpracowników,powołań itd.To dobry trener może cuda zdziałać.Guss Hiddink zdobył 4 miejsce na mś z Koreą (skład wówczas mieli porównywalny do dzisiejszego naszego,po drodze pokonali Portugalię,Włochów,Hiszapanów). 1/2 na euro z Rosją(sensacja całego turnieju tylko późniejsi tryumfatorzy Hiszpanie ich pokonali,a pokonali po drodze nie byle kogo bo Holendrów,szwedów i obrońców tytułu Greków) .Wyjście z grupy na mś w 2006 z Australią(Brazylia,Chorwacja,Japonia.Czyli grupa ciężka) i odpadnięcie po zaciętym boju, przegranym tylko 1;0(90+5 min. z karnego Totti trafił) z późniejszymi mistrzami świata Włochami.Więc jak widać jeżeli zatrudni się osobę z charyzmą,osobę która będzie prawdziwym autorytetem dla zawodników,będzie potrafiła trafić do nich,uświadomić że nie grają dla premii,biletów,nie tylko dla siebie tylko przede wszystkim dla Polski(bo ja miałem wrażenie że nie którzy o tym zapomnieli,w tym i nasz kapitan). Dobierze sobie odpowiedni sztab szkoleniowy(na euro 2012 było widać ewidentnie że gość od przygotowania fizycznego coś zyebał,bo jak wytłumaczyć że np.Piszczek orze w Bundeslidze przez cały sezon boisko od 1 do 90min,a podczas euro każdy go robi jak chce,jest powolny,ociężały i ledwo "żywy" po 45 min )więc istnieje wielkie prawdopodobieństwo odniesienia sukcesu gdy ma się odpowiednią osobę na stanowisku trenera.