2 lata trenuje Muay Thai, siłownie czasami odwiedzałem, ale można powiedzieć, że "rekreacyjnie".
Żeby nie przedłużać, od razu powiem, że ważę 70kg, przy wzroście 178-180cm, więc do byków nie należe ^^
Celem ćwiczeń, które chcę zacząć jest zwiększenie wagi max. 5kg przy stracie tłuszczu no i zwiększeniu masy mięśniowej.
Wiem, że dieta to podstawa itd., ale chodzi mi bardziej o ty czy przy takim "zwiększaniu masy" w siłowni jest sens dodatkowego robienia aerobów?
Widziałem efekty takich ćwiczeń i jestem w szoku, ale gość, którego foto widziałem miał już jakieś mięśnie z tym, że był troszkę zalany.
Z drugiej strony może same aeroby by mi wystarczyły?