Skok wzwyz. Początki kariery.

Witam. Mam 16lat i od 2 miesiecy trenuje skok wzwyż. Waże 59kg i mam 174cm wzrostu. Moim dotychczasowym wynikiem jest 180cm. Czy jak na poczatek taki wynik daje mi jakies nadzieje na nadlsze kontynuowanie tej duscypiliny. Jeśli tak prosze o pare słow które pomogłyby mi osiagnąć lepsze wyniki chętnie tez wysłycham waszych doświadczeń zwiazanych z tą konkutencjią

Nie znam się na skoku wzwyż, ale ćwicz dalej, bo masz dopiero 16 lat i ćwiczysz 2 miechy, a wynik i tak jest IMO dobry

16 lat... Hm, to powiem Ci, że w zestawieniu roczników 95-96 (kategoria: junior młodszy) twój wynik [1,80] daje obecnie 31 miejsce w Polsce. Jak na moje to bardzo dobry wynik. Bo chyba z tego co piszesz nie trenujesz w klubie.
Jeżeli chodzi o wskazówki. Jeszcze o ile bieganie to jakoś czasem można pomóc internetowo o tyle tutaj to moim zdaniem tylko tylko iść do KLUBU. Tutaj ważna jest technika i praca z trenerem. Więc może spróbowałbyś zapisać się do klubu?

Zmieniony przez - PavloJ w dniu 2012-07-15 22:02:52

Trenuje w klubie ale moj trener nie jest specjalista o skoku wzwyż. On specjalizuje sie w oszczepie i kuli. Ao skoku wzwyz wie tyle co nauczył sie na studiach.

Owszem w okolicach Radomia jest trenek który doprowadzil swoja zawodniczke do brazowego medalu na IO juniorow. Ale dojazdy byłyby kosztowne i uciazliwe.

oszywiście mówię tutaj o skoku wzwyz

A jak daleko masz do Radomia? Ja ci powiem, że sam mam do klubu 60km. I dojeżdżam ok. raz w tygodniu, na ważniejszy akcent treningowy oraz na zawody. Nie wiem za bardzo jak wygląda trening skoczka wzwyż, ale może mógłbyś robić wiele elementów szybkościowo-skocznych u siebie, a na "oskakanie" ok. raz w tygodniu dojechać. Albo może wiedza twojego obecnego trenera jest mimo wszystko na jakimś poziomie.
Tak czy siak na forum raczej nikt nie wskaże czegoś konkretnego co miałbyś robić. Byłem raz na obozie ze skoczkinią wzwyż (i opiekował się nią ten sam trener co mną, który jednak zajmuje się przede wszystkim bieganiem). No i robiła ona głównie to co sprinterzy.. I rzeczywiście była przygotowana dobrze, miała niezłą szybkość, złapała też trochę skoczności... No ale technika... Tutaj potrzeby pracy ze specjalistą. Trener chyba wysłał ją potem jeszcze na obóz z jakimś trenerem typowo pod wzwyż, ale chyba trochę mało tego... Ale jednak na skoku wzwyż nie znam się zbyt dobrze by to oceniać.
Pzdr

Dzięki wielkie.

Pavlo ma rację. Przygotowanie fizyczne możesz zrobić sam po konsultacji z trenerem, a z nim szlifować technikę

Cześć a jak się nazywa twój klub ?