Szacuny
0
Napisanych postów
5
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
95
Witam mam pewien problem, biegam od ponad roku i wszystko szło do przodu jak trzeba, waga w dół osiągi lepsze wytrzymałość i kondycja poprawiona.
Ale od kilku miesięcy zaczęły mnie boleć piszczele lub boczne mięśnie piszczeli ale nie co bieg, co drugi może trzeci a czasem mam tydzień spokoju od bólu, biegam 3razy w tygodniu (przebiegałem tak zimę).
Wcześniej przed bieganiem tak jak i teraz ćwiczę też na siłowni ważyłem 86kg a po całym bieganiu przez rok waga spadła do 79kg, wcześniej cwiczyłem mięsnie nóg od marca przestałem ćwiczyć nogi i tylko bieganie. Staż treningowy na siłowni mam ok 5lat.
Z suplementów stosuję tylko BCAA i Aminokwasy całodzienne z czego BCAA biorę bez przerwy ok 6miesięcy. Jak z początku bolały mnie piszczele brałem Magnzez z vit B6 i pomogło na 2tyg i spowrotem ból wrócił mimo iż magnez biorę cały czas, przed i po biegu się rozciągam. W czym jest problem?? Proszę o odpowiedzi bo mi brakuje już jakichkolwiek pomysłów. Pozdrawiam..
Szacuny
11
Napisanych postów
568
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
5699
Ale z tego co piszesz to w zime biegasz tylko po asfalcie? No chyba że źle zrozumiałem. I nie masz może zbytniej pronacji, albo płaskostopia w jakimś mniejszym bądź większym stopniu? I wrzuć może w google "shin splints" i poczytaj czy coś może podobnego.
Sam miałem problemy z piszczelami. Ale zaczęły się one od tego że miałem lekkie płaskostopie. I generalnie stopa bardzo mocno się obciążała + fakt że zaczynałem trening w klubie gdzie zacząłem dużo biegać. I w końcu miałem nawet coś poważniejszego. Dzisiaj ok, aczkolwiek coś tam jeszcze czuję w tych piszczelach, ale jakoś biegam.
Szacuny
0
Napisanych postów
5
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
95
tak w zimę biegam tylko po asfalcie, ale ciekawi mnie jedna rzecz dlaczego ból wyszedł dopiero po roku a przez cały rok biagania i ćwiczeń na siłowni nic nie było..
Szacuny
11
Napisanych postów
568
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
5699
Każdy bieg w jakimś stopniu jest obciążaniem. Nabywasz sporo takich tzw. "mikrourazów". Coraz więcej, coraz więcej aż w którymś momencie zaczyna pojawiać się ból. Bardzo często występują właśnie takie zmęczeniowe bóle.
"Wygrywa tylko ten, co ma jasno określony cel i nieodparte pragnienie, aby go osiągnąć..." - Napoleon Hill
http://www.rundamian.pl - Blog o bieganiu naturalnym