Coś o mnie :
Wiek : 15 lat
Wzrost: 176 cm
Waga: 59 kg
Cel ćwiczeń: Rzeźba oraz poprawa wyskoku (do koszykówki)
Wcześniej miałem następujący plan który znalazłem na pewnej stronie i go wykonywałem ale rzuciłem ćwiczenia po 4 tygodniach ponieważ stawy zaczęły mnie boleć (trening był chyba zbyt intensywny). Oto on:
PONIEDZIAŁEK:
Nogi I - 2x zwykłe przysiady - 50. (Co tydzień zwiększa się o 10)
przysiad w rozkroku - 50. (Co tydzień zwiększa się o 10)
2x wzniosy łydek obunóż - 25. (Co tydzień zwiększa się o 5)
wzniosy łydek jednonóż - 10. ( -||- o 5)
2x wypady - 15. ( -||_ o 5)
Wtorek:
Brzuch - 2x brzuszki 50. (-||- o 10)
Klatka - wszelkie ćwiczenia z hantlami oraz pompki.
Środa:
Nogi II - 2x ćwierćskok - 25. ( o 5)
2x wzniosy łydek obunóż - 25. (Co tydzień zwiększa się o 5)
wzniosy łydek jednonóż - 10. ( -||- o 5)
2x podskoki - 15. ( -||- o 5)
Czwartek: To samo co we wtorek.
Piątek: To samo co w poniedziałek.
Sobota i niedziela wolne. I co 5-ąty tydzień cały wolny. Plan przewidywał 15 tygodni takich ćwiczeń.
I powiem tak było widać wszędzie efekty ćwiczeń zadowalające ale były też problemy ze stawami. Trochę bolały. Co jest w nim złe ? Proszę o pomoc. Chce ćwiczyć wyskok gdyż mało mi brakuje do złapania się za obręcz kosza a dodatkowo na rzeźbę żeby dobrze wyglądać. Proszę o pomoc.