...
Napisał(a)
móglby ktos przetlumaczyc choc jeden sposó prooooosze z tej stronki [http://www.geocities.com/gottogrow/index.html] odwdziecze sie pozdro
...
Napisał(a)
Witam
Odświeżam tak stary temat ponieważ nie znalazłam podobnego bardziej aktualnego ;)
Właściwie nie wiem czy jest sens inwestować w tego typu ćwiczenia. U mnie wygląda to następująco. Od miesiąca staram się rozciągać regularnie, wszystko szło w dobrym kierunku bo jakieś 1,5 tyg temu zauważyłam wzrost o ok. 7 mm, ale do czasu... heh Ostatni tydzień był słaby w kwestii ćwiczeń rozciągających, tak więc stwierdziłam, że się zmierze. Okazało się, że wzrost wrócił praktycznie do stanu poprzedniego. Wszystko robiłam jak należy, brałam witaminy, wapno, wit. D., jakieś galaretki ze wzg. na żelatynę, spanie bez poduszki. Nie muszę pisać chyba, że motywacja jak była na najwyższym poziomie, tak teraz praktycznie jej nie ma. Nie wiem, możliwe, że miesiąc czasu to zdecydowanie za krótko, także myśle, że jeszcze 2-3 miesiące będę kontynuować to co robiłam, jeśli efekt będzie podobny,przekonam się chociaż, że można sobie to o kant dvpy potłuc, bo mnie interesuje efekt permanentny, a nie chwilowy.
Zapomniałam dodać, że za niecałe pół roku stuknie 25 lat;p
Odświeżam tak stary temat ponieważ nie znalazłam podobnego bardziej aktualnego ;)
Właściwie nie wiem czy jest sens inwestować w tego typu ćwiczenia. U mnie wygląda to następująco. Od miesiąca staram się rozciągać regularnie, wszystko szło w dobrym kierunku bo jakieś 1,5 tyg temu zauważyłam wzrost o ok. 7 mm, ale do czasu... heh Ostatni tydzień był słaby w kwestii ćwiczeń rozciągających, tak więc stwierdziłam, że się zmierze. Okazało się, że wzrost wrócił praktycznie do stanu poprzedniego. Wszystko robiłam jak należy, brałam witaminy, wapno, wit. D., jakieś galaretki ze wzg. na żelatynę, spanie bez poduszki. Nie muszę pisać chyba, że motywacja jak była na najwyższym poziomie, tak teraz praktycznie jej nie ma. Nie wiem, możliwe, że miesiąc czasu to zdecydowanie za krótko, także myśle, że jeszcze 2-3 miesiące będę kontynuować to co robiłam, jeśli efekt będzie podobny,przekonam się chociaż, że można sobie to o kant dvpy potłuc, bo mnie interesuje efekt permanentny, a nie chwilowy.
Zapomniałam dodać, że za niecałe pół roku stuknie 25 lat;p
...
Napisał(a)
Denise Milani-moja ulubiona fitneska-wzrost 160cm ;)
ot taki pierwszy z brzegu przykład.Drugi-moja żona 157cm,ja nie wymieniłbym jej na wyższy egzemlarz.
Powiem krótko,jak nie chcesz popaść w depreche i inne zaburzenia psychiczne to polub i zaakceptuj swój wzrost takim jakim jest bo wszystko jest z nim jak najbardziej ok
ot taki pierwszy z brzegu przykład.Drugi-moja żona 157cm,ja nie wymieniłbym jej na wyższy egzemlarz.
Powiem krótko,jak nie chcesz popaść w depreche i inne zaburzenia psychiczne to polub i zaakceptuj swój wzrost takim jakim jest bo wszystko jest z nim jak najbardziej ok
Poprzedni temat
Pomóżcie!
Następny temat
Oliwa z pestek winogron - pozytywna???
Polecane artykuły