Mistrzostwa Polski w Kulturystyce kat.juniorska-Zabrze 2012

Skoro już jest taki temat to i ja chętnie zapytam ;) Moja sytuacja jest taka sama jak innych którzy szukają sponsora. Start w zawodach i całe do niego przygotowanie jest wyczerpujące zarówno fizycznie jak i materialnie. Jeśli znalazł by się ktoś chętny mi pomóc prosiłbym o jakikolwiek kontakt.
Nazywam się Łukasz Babiak, w 2011 roku wygrałem Mistrzostwa Polski juniorów młodszych do lat 18 w kulturystyce które odbyły się w Zabrzu. Rok wcześniej wygrałem Mistrzostwa Polski młodzików do lat 16 w wyciskaniu sztangii leżąc które odbyły się w Kielcach (kat 100kg w której udało się zrobić rekord Polski, gdyby nie zmiana kategorii wagowych byłby rekordem do teraz, niestety jest nieoficjalny, ale aktualny :D). W tym roku jeśli nie stanie się nic nieprzewidzianego planuje start w MPJ do 23 lat kulturystyka klasyczna w dniach 20-21 październik oraz w Strzegomiu na "Kamiennej rzeźbie" dnia 22 września.

A jaki wtedy wynik w wyciskaniu ??

Nietechnicznie ale normalnie do klatki mialem wtedy rekord 155kg, a technicznie zaliczone na zawodach 135kg, na silowni 140tez poszlo technicznie ale trener nie chcial ryzykowac zeby nie spalic podejscia dlatego 135 ;)

Panowie ja od siebię mogę powiedzieć, że to nie działa w ten sposób, że coś wam się udało wygrać opiszecie to i czekacie na propozycje..... Uczono mnie, że jak się postarasz i chcesz coś osiągnąć to można wiele...... Prosty sposób zapytajcie np Prostana w jaki sposób współpracujemy ze sobą. on miał świetne podejście do tego zreszta widać to po popularności jego dziennika u nas w dziale do odwiedzania którego serdecznie zapraszam bo naprawdę warto!

Święte słowa !!! ;)

Dziękuję Marcin za dobre słowa Oczywiście również zapraszam do swojego dziennika, chętnie wysłucham krytyki/wymienię się poglądami.
Panowie powodzenia w przygotowaniach! Mam nadzieję, że spotkamy się na MPJ w szczytowych formach

A gdzie i kiedy MPJ ???

Niestety juz wiem, ze nie jest to takie latwe, ze wystarczy napisac to co udalo sie zrobic i zleca sie oferty ludzi chetnych do sponsporowania. W sumie nawet wydaje mi sie ze 99% ludzi ma gleboko gdzies to czy ktos sie stara czy nie i w dodatku pewnie jeszcze zle mu zycza ;p Najgorsze jest to, ze wydaje mi sie, ze gdzies na zachodzie sprawy te wygladaja troche inaczej ;d

Po głębszym zastanowieniu mam takie samo wrażenie jak Luccke.