Witam wszystkich. Czytałem artykuły na ten temat na różnych forach i sposób obliczania powtarza się ten sam. Chciałbym żebyście ocenili czy prawidłowo liczę.
Tak w ogóle, mam 25 lat 66kg i 175cm wzrostu. Jestem szczupły z lekko zauważalnym brzuszkiem. Moim celem jest zbudowanie masy mięśniowej, docelowo 70kg bez tłuszczu. Jak prędko da się to zrobić?
Liczę następująco:
TDEE=BMR+TEA+TEF+NEAT
BMR=(9,99x66kg)+(6,25x175cm)-(4,92x25lat)+5=1635,09
TEA=3x45min x 8 + (3x(7%z 1635,09=114,5))=1423,5
(Przy założeniu, że będę ćwiczył 3 razy w tygodniu siłowo)
Dzielę ten wynik przez 7 dni tygodnia: 1423,5 / 7=203 kcal
1635,09+206=1838,09
Dodaję NEAT (zakładam, że jestem ektomorfikiem):
1838,09+800=2638,09
Efekt termiczny pożywienia:
2638,09+211=2849
Licząc innym sposobem wyszło mi 1900. Rozbieżność o 1000 kalorii?
Następnie ustalam ile białka, węglowodanów i tłuszczów potrzebuję, wg. sposobu znalezionego w sieci.
-białko
2x66kg=132g, 1g to 4kcal więc: 132x4=528kcal
-węglowodany
1,5x66kg=99g, 1g to 4kcal więc: 99x4=396kcal
-tłuszcze - dzienne zapotrzebowanie odjąć węgle i białka:
2800-528-396=1876kcal
Znowu wychodzi trochę dużo względem białka i węglowodanów. Czy dobrze liczę? Prosiłbym kogoś doświadczonego żeby mnie naprostował. naprawdę chciałbym się zabrać do roboty i świadomie kontrolować sytuację:)
Tak w ogóle, mam 25 lat 66kg i 175cm wzrostu. Jestem szczupły z lekko zauważalnym brzuszkiem. Moim celem jest zbudowanie masy mięśniowej, docelowo 70kg bez tłuszczu. Jak prędko da się to zrobić?
Liczę następująco:
TDEE=BMR+TEA+TEF+NEAT
BMR=(9,99x66kg)+(6,25x175cm)-(4,92x25lat)+5=1635,09
TEA=3x45min x 8 + (3x(7%z 1635,09=114,5))=1423,5
(Przy założeniu, że będę ćwiczył 3 razy w tygodniu siłowo)
Dzielę ten wynik przez 7 dni tygodnia: 1423,5 / 7=203 kcal
1635,09+206=1838,09
Dodaję NEAT (zakładam, że jestem ektomorfikiem):
1838,09+800=2638,09
Efekt termiczny pożywienia:
2638,09+211=2849
Licząc innym sposobem wyszło mi 1900. Rozbieżność o 1000 kalorii?
Następnie ustalam ile białka, węglowodanów i tłuszczów potrzebuję, wg. sposobu znalezionego w sieci.
-białko
2x66kg=132g, 1g to 4kcal więc: 132x4=528kcal
-węglowodany
1,5x66kg=99g, 1g to 4kcal więc: 99x4=396kcal
-tłuszcze - dzienne zapotrzebowanie odjąć węgle i białka:
2800-528-396=1876kcal
Znowu wychodzi trochę dużo względem białka i węglowodanów. Czy dobrze liczę? Prosiłbym kogoś doświadczonego żeby mnie naprostował. naprawdę chciałbym się zabrać do roboty i świadomie kontrolować sytuację:)