Proszę o opinię - Dieta/trening oparte o znane systemy

Cześć

Mam 27 lat

Moj wzrost to 196cm

waga 120kg


Dieta to 5 posiłków dziennie, trening 6 razy w tygodniu oparty o http://www.bodyforlife.com/

wszystkie posiłki identyczne z różnicą przypraw - 150g piersi z kurczaka,40g brązowego ryżu, 30g brokuł na parze

przed i po siłowni jem 150g piersi z kurczaka , 60 g brązowego ryżu, 30g brokuł na parze


ilości przeliczyłem z kalkulatora dostępnego na tej stronie http://www.scoobyswo...rie-calculator/
dieta to http://www.sixpacksh...er-eating-tips/


mam wagę kuchenną ale nie zawsze ważę każdy element posiłku osobno , tylko jeśli piersi kurczaka są jakieś małe lub przesadnie duże, dane odnośnie wagi napisane wyżej wychodzą +/- 15g

Jem tak już trochę ponad tydzien, piersi i ryż przyprawiam różnie i mi się na razie nie nudzi.


Schudłem rok temu na diecie białkowej 21 kg i przytyłem z powrotem do 120kg, zrobiłem się strasznie nabity, nie taki jak kiedyś, myślałem na początku ze lepiej wyglądam bo wcześniej bylem wysuszony ale teraz widzę w lustrze że źle się dzieje

Mój cel to po 12 miesiącach zejść z 120kg do 98kg i nabrać trochę mięśni żeby nie wyglądać jak wiór, to akurat już przerobiłem... Jeśli to niemożliwe to powiedzcie co w takim czasie można osiągnąć, dzięki.


PS: czasami zdarzy mi się zjeść na śniadanie płatki pełnoziarniste nestle fitness (70g) + mleko 2% z białkiem whey protein gold standard (czekolada) smak jest tak niesamowicie dobry że kompletnie odechciewa mi się słodyczy na kilka dni, nawet o nich nie myślę, ale czy taki zestaw codziennie rano nie psułby mi diety?


Zmieniony przez - piotrek255 w dniu 2012-07-28 00:19:10

jesteś gabarytów knura, jesz jak baletnica, to się nie uda.

No, jestem dosyć spory, ale knur? to przecież świnia

za dzika bym się nie burzył...

Napisz lepiej ile jeść a nie "to się nie uda" w końcu po to napisałem tego posta.

PS: wydawało mi się że teraz jem za dużo... przecież to piers kurczaka 5 razy dziennie, prawie 3 podwójne na dzień. Ryżu jem mało bo nie chcę masy. Najpierw wolałbym zrzucić ale nie tak drastycznie jak na diecie białkowej gdzie jadłem samo białko. Za bardzo mnie wtedy wysuszyło


Zmieniony przez - piotrek255 w dniu 2012-07-28 00:38:21

knur, prosiak, wieprz, locha jak zwał tak zwał i musisz sobie to uświadomić, że nie jesteś pro, daleko Ci nawet do ludzkiego wyglądu, więc jak zaczniesz od razu z grubej rury - trening 6x w tygodniu, kalorie drastycznie obcięte(pomijam już monotonię i wybór najgorszego mięsa, chyba że sam te kury na podwórku chodujesz), to albo będziesz stał w miejscu, albo będziesz palił mięśnie. Zapotrzebowanie licz wg postów podwieszonych nie kalkulatora, bo z tego tylko bzdury wychodzą.

Zmieniony przez - Koniu151 w dniu 2012-07-28 00:41:19

Czy ja wiem, jesteś pierwszą osobą która twierdzi że kurczak, i jedzenie często tych samych posiłków jest złe. Do tego na dzien dobry nazwałes mnie świnią i że nie wyglądam jak człowiek szczerze mówiąc nie tego się spodziewałem, przecież nie jestem aż tak gruby i na pewno nie twierdze że jestem pro.

Druga sprawa, to według ciebie ile powinienem jeść? 2 piersi kurczaka 5 razy dziennie?

Jeśli tak to dla mnie za drogo.

to, że xxx osób ma to samo zdanie nie znaczy, że jest ono prawidłowe, bo jak pewnie zauważyłeś na odchudzaniu to zna się każdy, tylko po jednym na tysiąc to widać.

tyle ile wynosi Twoje zapotrzebowanie, świat na kurczaku, ryżu i brokułach się nie kończy ani się nie zaczyna, masz 100 różny źródeł białka i węglowodanów i tłuszczu, którego nie wiedzieć czemu unikasz.

Zmieniony przez - Koniu151 w dniu 2012-07-28 01:11:30

Mam kilka powodów dlaczego tak jem. Czas, wygoda, stosunek ceny do jakości, smaku, i ilości białka.

Nie kwestionuje twojej wiedzy, po prostu nie rozumiem czemu tak bardzo razi Ciebie ten "standardowy" zestaw kurczak / ryz / brokuły

Nie jeden w taki właśnie sposób osiągnął zamierzony cel. Wiele ludzi których znam oraz na innych forach ( w tym zagranicznych ) je podobnie.

Nie każdego stać lub ma chęć na zróżnicowaną dietę.

PS: wysłałem Tobie majla

Zmieniony przez - piotrek255 w dniu 2012-07-28 01:23:38

no to po co ten temat jak i tak będziesz obstawiał na swoim? już pomijając co jesz i tak jesz za mało.

Nie obstawiam na swoim, chciałbym mieć czas i pieniądze na gotowanie sobie krewetek, łososia co drugi dzień i około 250g mięsa na jeden posiłek ale go nie mam.

Nie musisz bronic swoich poglądów bo się z nimi zgadzam.

Co do tematu to dowiedziałem się że jem za mało, za monotonnie i w ogóle źle. Dodatkowo nie mam co ćwiczyć bo i tak spale tylko mięśnie i będę stał w miejscu z wagą, dzięki za info, wracam do pączków :)

PS: z tymi pączkami to był taki joke napiszę za kilka miesięcy jak wygląda sytuacja.
Dzięki za info.

Zmieniony przez - piotrek255 w dniu 2012-07-28 01:37:18

nikt nie mówi, że masz jeść więcej białka.

Obliczyłem zapotrzebowanie na kalorie z podwieszonego tematu, wyszło 3433. Korzystając z tego automatycznego kalkulatora, wyszło 3335
W nim jest też rozpisane ile jeść, sprawdziłem wszystkie wartości i wszystko się zgadza.

Wydawało mi się że jak ograniczę węglowodany, i dam jeden posiłek mniej to szybciej zleci mi tłuszcz

ALE!

Po obejrzeniu zdjęć twoich podopiecznych spróbuje zrobić tak jak piszesz, zwiększę węglowodany, dodam jeden posiłek, olej lniany który też tam jest w kalkulatorze rozpisany, i będę się tego trzymał.

Po prostu trudno mi uwierzyć że jedząc taką ilość kalorii i węglowodanów można schudnąć....


Może zerknij na ten kalkulator i dałoby się podwiesić dla leniwych znających angielski, wysyłam odnośnik:

http://scoobysworkshop.com/calorie-calculator/ 


Zmieniony przez - piotrek255 w dniu 2012-07-28 14:59:10