Napad głodu.

Witam. Mam 16 lat i ważę 71.2 kg przy wzroście 180cm (mogę mieć więcej).
Od 3 tygodni byłem na diecie i schudłem 8kg.

Mój jadłospis wyglądał tak:

Śniadanie: 2 połówki bułki (oczywiście nie same bo na to położyłem szynkę lub coś) + herbata

Obiad: normalny tylko w mniejszych ilościach niż zawsze + herbata

Kolacja: to samo co na śniadanie

I tak trwałem w tej diecie, aż do wczoraj. Wczoraj ważyłem jeszcze 71.8kg. Wczoraj zjadłem śniadanie i pojechałem z kolegą za miasto. Dużo tam spacerowaliśmy, ponieważ to duże miasto i chcieliśmy je obczaić. Potem jak poszliśmy do biedronki kolega kupił słodką wodę, 2 lody i po nektarynce na głowę. Zjadłem loda, zjadłem nektarynkę i napiłem się dużo wody. I to jeszcze nic :/ Jak wróciłem do domu kupiliśmy 2 l loda i zjadłem jakieś 800ml potem chipsów parę bo też były do tego 3 szklanki coli i potem jeszcze trochę arbuza. Za to nie zjadłem obiadu i kolacji. I miałem straszne wyrzuty sumienia :/ wszystko na marne itp. I teraz tak wchodzę dzisiaj na wagę i 71.2 kg. Czyli waga pokazuje, że schudłem. I teraz mam takie pytanie czy jak raz sobie pozwoliłem czy coś mi to zaszkodzi? Bo dzisiaj normalnie wróciłem do swojego jadłospisu i bardzo zależy mi na kontynuacji diety.

Z góry dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam.

To co robisz to głodówka, poczytaj o odżywianiu
https://www.sfd.pl/######_Najważniejsze_tematy_dla_JUNIOR_a_!!!!!_######-t834427.html 

Moim zdaniem nie jest to głodówka bo głodny nie chodzę :)

No nie, bo spowolniłeś sobie metabolizm, czyli organizm przyzwyczaił się do głodówki i obniżył tempo przemiany materii. Nie masz deficytu 1000-2000 kcal i wolno, albo wcale nie będziesz zrzucał tłuszczu. Efekt jo jo po powrocie do normalnej diety gwarantowany.

czytaj z linku powyzej tematy dotyczace odzywiania bo w ten sposob tylko efektu nie osiagniesz albo nie ten jaki oczekiwalbys