Poczytałem na forum ale nie jestem w pełni przekonany czy wszytsko pojąłem. Problem tkwi głównie w ciężarach.
Dzisiaj zrobiłem pierwszy trening więc napiszę jak mi poszło i byłbym wdzięczny jakby ktoś na to zerknął i ocenił progresy (czy nie za duże/małe).
Co do treningu postawiłem tylko na jeden plan który zamierzam robić około 9tygodni (pierwszy tydzień "powrotny")
Przysiady (sztanga na karku) 40/50/60/70 *15 powtórzeń
MC 40/50/60/70 *15 powtórzeń
Wiosłowanie sztangą 30/35/40/45 *15 powtórzeń
Wyciskanie sztangi płasko 30/35/40/45 *15 powtórzeń
Uginanie ramion ze sztangą 15/17,5/20/22,5 *15
Wyciskanie wąski uchwytem 30/35/40/45 *15
I teraz czy serii powinno być więcej a co za tym idzie mniejsza progresja ciężaru?
Czy w następnym tygodniu bo serii w której z wielkim wysiłkiem udało mi się zrobić 15 powtórzeń zaczynać następną serię chodź by dla tych 5-10 powtórzeń?
Według podwieszonego tematu kolejny tydzień zaczynam od większego ciężaru załóżmy przysiady od 45 tak? I daję ten sam progres, a później resetuję i zaczynam znowu od pierwszego tygodnia?
Ogólnie trening ten zajął mi dość długo - około godziny. Poprzednie FBW udawało mi się robić w 40min ale to za sprawą mniejszej ilości serii i tutaj kłania się pierwsze pytanie :D
I ostatnie czy dla kolejnych treningów gdzie będzie 10 i 5 powtórzeń zaczynam od tego samego ciężaru i daję ten sam porgres i (z racji większego zapasu sił) robię wiecej serii z większym ciężarem czy nie przekraczam tego co udało mi się zrobić na 15 powtórzeniach?