przed walką :)

Witam!
Takie pytanko z mojej strony :) Mam nadzieję, że zapoczątkuję jakąś ciekawą wymianę poglądów itp. Co robicie tuż przed walką? Już rozgrzani! Jakaś muzyczka?jaka? A może robicie coś zupełnie innego... ^^ Piszcie!!!
Pozdr.

Po wazeniu od razu wpierdzielanko i woda:) Potem troche na lapach z obaleniami i kulanka z kolega. Nastepnie tylko muzyczka i jestem tak naladowany ze zawsze musze jeszcze troche w lapy poobijac bo nie moge sie doczekac;d (mma)

Koncentracja, modlitwa, spokój. Naładowany trzymam moc na waleczke. (submission fighting)

Tez chcialbym miec ten spokoj:) Zawsze mam za duzo agresji i nie mam co ze soba zrobic. Tym bardziej jak juz widze gostka z ktorym bede sie bil :D

Po ważeniu jak wyżej, jedzonko dosyć duże bo zawsze mam z 2 godzinki do walki, przed samą walką modlitwa, rozgrzewka(chociaż czasem jest tak, że polecą 2 nokauty w walkach to nawet nie zdążę) no i muzyczka motywująca - jaka?

Ostatnio drużyna mistrzów. Wcześniej eye of the tiger i coś w tym stylu , it's a fight czy coś. Z każdą kolejną walką mam co raz większy stres ;)