mam prawie 16 lat, ponad pół roku temu zacząłem ćwiczenia. Obecnie mój plan treningowy wygląda następująco:
Codziennie (lub co drugi dzień):
35 pompek cztery serie
hantle (5kg): 4 serie po 35 podnoszenie do ramion
nożyce lub unoszenie nóg - 9 serii po 50-60 sekund.
Przysiady - 6 serii po 40 (dopiero niedawno zacząłem ćwiczyć)
Czy mój plan jest dobrze ułożony, może nie powinienem się forsować aż tak z ćwiczeniami (szczególnie męczące są dla mnie pompki i unoszenie nóg).
Unoszenie wyprostowanych nóg lekko ponad ziemię jest dobrym sposobem na wyrobienie kaloryfera? Czy może inne ćwiczenia?