Mam problem polegający na tym że nie mogę nic przytyć przez ostatni czas, głównie tyłem sposobem że idę biegać lub ide na trening (k-1) i po powrocie jadłem na maksa i waga wchodziła, ostatnio gdy dobijam do wagi 66 kg, dostaje rozwolnienia (tak po prostu) powtarza się to już któryś raz(dokładnie nie pamiętam)
No i nie mogę przytyć. Jem głównie makarony, ziemniaki(gotowane), ryż, kanapki czasem coś tłustego się zdarzy.. Rozwolenia dostaje cokolwiek by to nie było:/Jest ktoś kto jest w stanie pomóc? ;<
Warto dodać że byłem anorektykiem przy wzroście 177 ważyłem 48 kg dziś dzień ta waga wynosi 64-66kg, wyszły mi rozstępy lekkie na tyłku, może to ma coś wspólnego z tym? :<