Płatki na noc

Siemanko, modyfikuje diete i z tego względu zamieniłem ostatni i pierwszy posiłek, przed snem jem węgle złożone a rano lekkie śniadanie (pełnoziarnista bułka z 250g kurczaka)

Z tego co widze Owies i jęczmień mają ig 40 a otręby 35
Mleko mieści się w granicacach 30

i teraz pytanie bo według mnie to jest świetny posiłek na noc ale wole się zapytac ekspertów, normalnie preferowałem ryż brązowy ale bez dodatków jest to jedzenie na krótki dystans a już jogurtów na noc sam bym nie polecał, poza tym dzięki otrębom które mają ponad 40g błonnika na 100 gram posiłek jest przyswajany dłużej co wpływa na + przy płatkach (chociaż samo IG już przemawia na korzyść płatków)


powtarzając pytanie, moge jeść bez problemu musli na noc zamiast ryżu ?

edit: nie kupuje gotowych płatków tylko sam mieszam żeby wychodziło bezcukrowo

Zmieniony przez - Marek87 w dniu 2012-08-01 15:32:20

Zmieniony przez - Marek87 w dniu 2012-08-01 15:38:42

możesz śmiało jeśli spełniasz całodzienny bilans
Ig sie nie przejmuj-nawet,gdy do białego ryżu dodasz źródło białka,warzywa i źródło tłuszczu to i tak ig będzie dużo niższe.

Ja na IG w ogóle nie patrzę, toć to lipa jeśli trzymasz się bilansu dziennego. Sam pakuje otręby gdzie tylko się da i mieszam z górskimi czy to do owsianki czy do placucha. no ale co na noc nie jesz żadnego białka ? Nie lepiej chociaż jakiś twaróg zarzucić na noc ? Kiedyś próbowałem zjadać zupkę z otrąb/płatków owsianych i twarogu białego, bez słodzika to była lipa, ale ze słodzikiem i cynamonem mogłoby to być całkiem dobre teraz ;p i do tego jakiś aromat np. waniliowy. Aż zgłodniałem ;p

Nie wcinaj tyle otrębów, zbyt duża ilość błonnika jest niezdrowa, prowadzić może do zaparć.

Oks, jeszcze jakiś czas temu jadłem na noc sam twaróg łyżeczką tak często że zaczął smakować jak sernik, ale poczytałem (tu masz dla przykładu jeden z wielu artykułów na ten temat https://www.sfd.pl/Węgle_na_noc__inne_podejście-t582066.html) i doszedłem do wniosku że skoro dobrze trawie laktoze to mleko na noc jak najbardziej może być, a w takim wypadku z białkiem nie jest najgorzej, poza tym ilość przyswajalnego białka przez organizm trzeba wyczuć i nie ma co przesadzać bo to zawsze dodatkowe obciążenie dla organizmu a już 30g białka było w pewnym badaniu przyswajane na prawie takim samym poziomie co 40g, poza tym skoro w gre ma wejść wytwarzanie tego tryptofanu o którym sobie jeszcze poczytam to z białkiem też nie można przesadzać

generalnie polecam tą diete na jak najbardziej naturalnych i jak najmniej przetworzonych produktach bo zawsze miałem problem z łaknieniem a teraz jest luz i czuje się dzięki temu lekko

Dzisiaj podładowałem się z rana serkiem wiejskim (śmietanka odlana jak zawsze) z miodem i dwoma brzoskwiniami, myślicie że takie połączenie na Start jest dobre skoro organizm się dopiero rozbudza i z tego co czytałem rano węgle są prowadzone właśnie głównie jako zapas do tkanki tłuszczowej, no bo raz że nie zachodzą procesy regeneracyjne z taką częstotliwością jak w nocy a dwa że mięśnie nie są pobudzone i nie ma jak inaczej tej energii spożytkować ?