Jestem nowym użytkownikiem forum. Ćwiczę ok półtora miesiąca i ciężary, które nakładam na sztangę w tym czasie się podwoiły. Tzn na początku wyciskanie na klatkę ledwo dawałem radę 35kg zrobić 10 powtórzeń, teraz spokojnie mogę 70kg. Podobnie to wygląda z przysiadami ze sztangą.
Znajomy, który ćwiczy już kilka lat twierdzi, że to za szybko. Że jeśli przestałbym teraz ćwiczyć, to siła mi zniknie do początkowej po takim samym czasie. Stąd moje pytanie do Was fachowców o intensywność i odpoczynek. Na stronie atlas ćwiczeń http://www.kulturystyka.pl/atlas/ jest długość odpoczynku w zależności od intensywności. Tylko że ja nie mam pojęcia czy intensywność moich ćwiczeń jest niska, średnia czy wysoka. Szukałem na forum podobnych pytań, ale nie znalazłem.
Moje ćwiczenie np. na klatkę wygląda tak:
-6 serii szeroko sztangą
-6 serii wąsko sztangą
-6 serii rozpiętki hantelkami.
Ciężar dobieram tak, by ostatnie 2 serie zrobić przynajmniej 5-7 powtórzeń, ale ledwo ledwo. Resztę robię 10 powtórzeń. Między seriami odpoczywam ok 3 minuty, tak by przestać dyszeć :) .
Ćwiczenia te robię co 3 dni raz na ławeczce ustawionej skośnie, raz płasko , w inne dni inne ćwiczenia. Ćwiczę prawie codziennie.
Czy to jest trening intensywny, średni czy mało intensywny? Czy odpoczynek robię prawidłowy? I czy mój znajomy ma rację?
Mam 29 lat, 189cm wzrostu i ok 90kg. Nie chcę ani schudnąć, ani przytyć, chcę mieć po prostu więcej siły i wytrzymałości i nie stracić jej szybko, gdybym przestał ćwiczyć. Nie stosuję żadnej diety czy jakiś suplementów.
Pozdrawiam.