Mam 19 lat, 172cm wzrostu i ważę 70kg. Moim celem jest sylwetka nie jakiegoś super przypakowańca, ale taka gdzie wszystkie mięśnie rąk, czy klatki piersiowej będą dobrze widoczne, podkreślone. Myślę, że wiecie o co chodzi, nie chcę być chodzącą bułką. Oczywiście, patrząc na moją obecną sylwetkę chcę jeszcze powiększyć objętościowo moje mięśnie, nie chodzi mi o samą rzeźbę. No i oczywiście chcę zabrać się za robienie brzucha, chcę mieć porządny kaloryfer. Tutaj zwracam się z prośbą do was, bardziej doświadczonych, jakie kroki mam podjąć, co najpierw robić, trening siłowy, rzeźba? A przede wszystkim jaką dietę podjąć, bo to jest bezwzględna podstawa. Czy dieta na kaloryfer, a dieta na budowę mięśni, czy też ich rzeźbę mogą iść ze sobą w parze?
Z tego co wiem, aby zrobić szcześciopak muszę zrzucić trochę kilogramów, w postaci tłuszczu, aby zbudować mięśnie muszę przytyć. Jestem w tym zagubiony ;}
Poniżej dodaję zdjęcia swojej obecnej sylwetki oraz sylwetki, która jest moim celem. Ponadto dodam, że jestem bardzo aktywny fizycznie. Nieustannie (sporadycznie zdarzy się 1 dzień przerwy) uprawiam sport. Piłkę nożną, siatkówkę, tenis ziemny i stołowy, rower.
Z góry dziękuję za każdą odpowiedź. Pozdrawiam.