...
Napisał(a)
Notuj dla potomnych, jak poniesiesz klęskę będziemy wiedzieć czego nie robić :)
...
Napisał(a)
Małe problemy z dietą - wieczorne napady obżarstwa (na słodycze). Jeśli mnie to już dopadnie, to staram się zjeść jak "najzdrowiej" i na talerzu ląduje owsianka taka jak na śniadanie... W takim przypadku odpuszczam śniadanie dnia kolejnego. Wiem, że to niewłaściwe, ale w takich kryzysowych sytuacjach lepiej tak postąpić, by bilans był wciąż ujemny. Minęło około 6 dni od pierwszego dnia i mimo że obciąłem 500kcal to w ogóle nie odczuwam głodu, to zasługa odpowiedniego odżywiania.
Dzisiaj spaliłem w sumie 4500kcal - efekt siłowni rano i treningu 2.5h na rowerze wieczorem. Coś pięknego zjeść 4000kcal bez żadnych tego negatywnych konsekwencji Zdjęcia/wymiary wkleję w kolejny poniedziałek, sorry za opóźnienie.
Dodatkowo pytanie: https://www.sfd.pl/Cukier_po_treningu-t880476.html
Dzisiaj spaliłem w sumie 4500kcal - efekt siłowni rano i treningu 2.5h na rowerze wieczorem. Coś pięknego zjeść 4000kcal bez żadnych tego negatywnych konsekwencji Zdjęcia/wymiary wkleję w kolejny poniedziałek, sorry za opóźnienie.
Dodatkowo pytanie: https://www.sfd.pl/Cukier_po_treningu-t880476.html
Ból <3
Polecane artykuły