i brak umiejętności .
Ja trenuje MMA pół roku , radzie sobie w parterze i na dłuższy dystans nogami , to wymianę bokserską raczej przegram klincz też a w parterze ciężko będzie mi z gościem o 10 kilo cięższym ..
uważam też że gdybym próbował coś z combatu 56 też by mi nie wyszło
bo jest dużo cięższy i nawet gdybym miał jego rękę to drugą mógł by mi zaszkodzić . on nie jest dobry technicznie i może machać łapami jak wiatrak .
no i sprałem jego kolege ale miałem trudności w parterze bo był cięższy a stójce bo machał łapami ledwo co wygrałem a ponoć jest on słabszy od tego kolesia o którym pisałem na początku .
mam 14 lat 161 cm i 49 kilo . ucieczka nie wchodzi w gre bo jeśli jest jeden na jednego to uważam że to tchórzliwość i brak honoru z mojej strony : )
Co poradzicie ? [