Pachwina

Witam wczoraj wpadłem na chwilę na siłownie i spróbowałem bez rozgrzewki bez niczego podnieść 47kg na modlitewniku na jedną ręke. Podniosłem ale gdy to podnosiłem poczułem ból w pachwinie, później sprawdziłem to miejsce jest siniak(wygląda trochę jak żyła) ale nie jest nic wypukłego. Wiecie może co to może być? czy to zwykłe naderwanie/pęknięcie jakiegoś naczynka czy coś. Boli trochę ale ból jest do zniesienia. Dodam gdy próbowałem wyrwać ten ciężar pracowało mi całe ciało.

Przejdzie. Na przyszłość nie szalej...

Dzięki za odpowiedź, obawiałem się, że to przepuklina się rozlała jeszcze czy ch*j wie co. Miał ktoś coś podobnego? za ile ból mniej więcej przejdzie?

Nie znam się na wróżeniu

Spoko, myślałem tylko że ktoś to miał i może opisać mniej więcej za ile przejdzie.

Na pewno to co zrobiłeś, było skrajnie nie rozsądne i dobrze, że sobie sobie nie zerwałeś bicepsa.

Kiedy przejdzie ból ? To zależy w dużym stopniu od stopnia uszkodzenia. Nie da się tego stwierdzić kiedy dokładnie.

Zmieniony przez - B-REAL w dniu 2012-08-15 20:44:16

Czyli nie podejrzewacie jednak jakiejś formy przepukliny ?
wiem że to było nie rozsądne ale byłem po % a wiadomo jak to człowiek myśli " ja nie zrobie tego? przecież wiem że dam rade"

Zmieniony przez - Oleczny w dniu 2012-08-16 00:11:04

Idę dziś do lekarza po skierowanie na usg na wszelki wypadek. Chce mieć pewność że to nie przepuklina, ból trochę się zmniejszył co prawda, ale nadal jest. Po usg napisze co wyszło, jak ktoś jest zainteresowany.

EDIT: Byłem u lekarza, pani mi powiedziała że to zwykły rozstęp a boli od przetrenowania i jak zacznie puchnąć czy coś mam się zgłosić znowu.

Zmieniony przez - Oleczny w dniu 2012-08-20 12:24:24