...
Napisał(a)
dobry towar, biore 3 puszke, jedna pelna miarka jest odczuwalna w moim przypadku, fajne pompy i nie pobudza za bardzo jak inne tego typu suple
...
Napisał(a)
Zjadłem całą puszkę i jestem raczej zadowolony. Dobra pompa, pobudzenia jakoś silnie nie odczuwałem, smak orange-mango całkiem przyjemny.
...
Napisał(a)
Chyba jako jeden z nielicznych nie będę zachwalać Assaulta. Produkt dobry, ale nie jakiś wybitny, a jedna miarka szału nie robi - pompa standard, pobudzenie znikome, chociaż wytrzymałość na plus. Przy pierwszej miarce skupienie było świetne, teraz już nie jest tak kolorowo. Smak blue arctic raspberry bardzo przyjemny i chłodzący.
...
Napisał(a)
Zaznaczam na początku, że mam dość oporny na odżywki organizm ( teraz próbuje creatine freak i san cubed ). Ta przedstreningówka ma imponujący skład, ale efekty nie są powalające. Owszem, jestem troche orzeźwiony, nie chce mi się spać i... tyle! Żadnej pompy, żadnego wzrostu masy ani siły, a przy regularnym braniu przestałem odczuwać cokolwiek. Za to duży plus za smak orange/mango, ale to chyba nie o smak w tym chodzi.Jak ktoś zaczyna przygodę z siłownią i nie waży moich 95 kg to może coś poczuje
...
Napisał(a)
Jedna z najlepszych przedtreningowek które stosowaniem. Idealne pobudzenie, czuć działanie suplementu: delikatne mrowienie, zwiększone ciśnienie i potliwość, koncentracja na duży plus. Pompa wzorowa, umożliwia przeprowadzenie poprawnego treningu, nie przeszkadza, przyjemnie się trenuje.
Reasumując:
Koncentracja\pobudzenie: 4\5
Smak: 3\5
Pompa: 5\5
Reasumując:
Koncentracja\pobudzenie: 4\5
Smak: 3\5
Pompa: 5\5
...
Napisał(a)
Jak dla mnie w smaku bardzo dobre, rozpuszczalność także na plus. Jedna z lepszych przedtreningówek i MusclePharm to porządna firma, której zaufałem w ciemno i nie zawiodłem się.
...
Napisał(a)
Miałem okazję spróbować nową wersję i jakoś lepiej mi pasuje od poprzedniej. Sporo energii na treningu i pompa bardzo dobra (zasługa azotanów).
...
Napisał(a)
Stosowałem trochę przedtreningówek i jestem dość podatny na działanie takich wynalazków. Assaulta jadłem orange/mango.
Smak jak smak, chemiczno radioaktywny ale jeszcze nie spotkałem odżywki tego typu która by mi smakowała. Da się przełknąć bez odruchu wymiotnego. Rozpuszcza się szybko i bez grudek. Treningi siłowe zawsze robię wieczorem lub późnym popołudniem i często miałem problemy z zaśnięcie po wypiciu produktów konkurencyjnych. W przypadku assaulta przy pierwszych 3-4 dawkach miałem problem z zaśnięciem, później było ok. N a treningu pobudzenie dobre ale nie wysadza z butów (co osobiście uważam za plus), jak po dobrej kawce. Pompę na łapach miałem straszną, czasami w końcówkach serii było to nawet trochę bolesne (ale zaznaczam ze jestem podatny na działanie takich supli). Za to aż mi się chciało robić więcej i więcej... Nawet jak szedłem na trening zmęczony po robocie, niewyspany to po wypiciu dawki cały trening z uśmiechem na gębie robiłem. Często biegam i kilka razy pół dawki przed bieganiem piłem. Też bardzo fajnie się przyjmowało, godzina biegu mijała jak kilka minut, a przy tym dobre tempo zawsze wytrzymywałem. Raz wypiłem całą miarkę przed bieganiem i to już za dużo, łapy i barki puchną strasznie, mega nieprzyjemne doznanie. Cały tydzień robię też bjj i oczywiście też kilka razy dodałem sobie do treningu. Cała dawka pomyłka, przedramiona puchną strasznie, zero chwytu. Za to przy połowie dawki jest super, nie ma tego spięcia, świetne skupienie, chce się sparować cały czas, nie łapie zmęczenie nawet przy ciężkim zajeździe.
Na siłownię szczerze polecam jako dobrze wyważony spelek, bez przegięcia na pobudzeniu, bez kołatania serducha i nieprzespanych nocy. W połowie dawki myślę też że rewelacja do sportów walki, wytrzymałościowych i treningów funkcjonalnych
Smak jak smak, chemiczno radioaktywny ale jeszcze nie spotkałem odżywki tego typu która by mi smakowała. Da się przełknąć bez odruchu wymiotnego. Rozpuszcza się szybko i bez grudek. Treningi siłowe zawsze robię wieczorem lub późnym popołudniem i często miałem problemy z zaśnięcie po wypiciu produktów konkurencyjnych. W przypadku assaulta przy pierwszych 3-4 dawkach miałem problem z zaśnięciem, później było ok. N a treningu pobudzenie dobre ale nie wysadza z butów (co osobiście uważam za plus), jak po dobrej kawce. Pompę na łapach miałem straszną, czasami w końcówkach serii było to nawet trochę bolesne (ale zaznaczam ze jestem podatny na działanie takich supli). Za to aż mi się chciało robić więcej i więcej... Nawet jak szedłem na trening zmęczony po robocie, niewyspany to po wypiciu dawki cały trening z uśmiechem na gębie robiłem. Często biegam i kilka razy pół dawki przed bieganiem piłem. Też bardzo fajnie się przyjmowało, godzina biegu mijała jak kilka minut, a przy tym dobre tempo zawsze wytrzymywałem. Raz wypiłem całą miarkę przed bieganiem i to już za dużo, łapy i barki puchną strasznie, mega nieprzyjemne doznanie. Cały tydzień robię też bjj i oczywiście też kilka razy dodałem sobie do treningu. Cała dawka pomyłka, przedramiona puchną strasznie, zero chwytu. Za to przy połowie dawki jest super, nie ma tego spięcia, świetne skupienie, chce się sparować cały czas, nie łapie zmęczenie nawet przy ciężkim zajeździe.
Na siłownię szczerze polecam jako dobrze wyważony spelek, bez przegięcia na pobudzeniu, bez kołatania serducha i nieprzespanych nocy. W połowie dawki myślę też że rewelacja do sportów walki, wytrzymałościowych i treningów funkcjonalnych
1
...
Napisał(a)
Na mnie ten supel podzialal swietnie, wlasnie tak czego od niego oczekiwalem. Pierwsze pol zalecanej dawki dalo bardzo dobre skupienie, umiarkowane pobudzenie i przyjemna pompe. Sila tez wrastala w okresie ciaglego brania go. Oceniam bardzo dobrze.
1
Polecane artykuły