(:shil:)
Witam wszystkich,
Chyba przyszedł czas założyć swój DT, a nie tylko czytać inne i podziwiać :)
Nie trzeba mnie przekonywać do zdrowej żywności ani eksperymentowania z daniami. Jest mało rzeczy, których nie lubię, gubię się niestety w proporcjach.. Nie wiem ile powinnam jeść by nie być głodna ani przejedzona, jak wielkie powinny być dla mnie posiłki, co powinnam jeść przy moim trybie życia, kiedy więcej tego białka kiedy mniej, jaka dieta dla moich problemów zdrowotnych. Zbieram te inf od jakiegoś czasu i chce tu wszystko umieścić i przy Waszym wsparciu, ogromnej wiedzy jaką posiadacie, pomocy i kopniaku w tyłek w gorsze dni zgubić brzuszek, zapomnieć o stresie związanym z jedzeniem/niejedzeniem i problemami. Dochodzi do tego problem ze zdrowiem, ale to poniżej opiszę dokładniej. Od kilku lat czytam o odżywianiu i sporcie, ale nigdy nie było celów i efektów. Zawsze się łamałam, wkradały się napady głodu-od dziś KONIEC-czas na zmiany!
INFORMACJE
Pseudonim iście artystyczny: Shil
Zawód: studentka dziennie, wieczorem: 3-4 w tyg. kelnerka/barmanka (godz 22-4)
Wiek : 22
Waga : 52,5 (przytyła od lutego 4kg-problemy ze zdrowiem, więcej pracy +jej zmiana, nieregularne posiłki, brak ścisłej i DOBREJ diety) nie chcę sugerować się wagą, mam lekkie kości, zależy mi na redukcji fatu.
Wzrost : 160
Obwód w biuście(1) : 90
Obwód pod biustem : 75
Obwód talii w najwęższym miejscu (2): 71
Obwód na wysokości pępka : 82
Obwód bioder (3): 92
Obwód uda w najszerszym miejscu: 48
Obwód łydki : 30,5
Typ budowy: jabłko
W którym miejscu najszybciej tyjesz : brzuch, plecy, barki
W którym miejscu najszybciej chudniesz : łydki, uda, pośladki
Uprawiany sport lub inne formy aktywności:
rower 10-15km dziennie (do pracy i z powrotem) + jazda wszędzie po mieście., dodatkowo 2x w tyg jak się uda: zumba i pilates po 1h.
Tryb życia: 4x w tyg od 8-16 praca biurowa
3-4xtyg w godzinach nocnych (od 21 do 3, 4, bądź 5rano). Śpi tyle ile się da, czyli mało... Od października: tylko kelnerka + studia dziennie.
Co lubisz jeść na śniadanie: owsianka, jogurt, owoc,
Co lubisz jeść na obiad : wszystkooo prócz brukselki!:)
Co jako przekąskę : owoc, jogurt, orzechy, sałatka
Co jako deser : wszystkooo :P
Ograniczenia żywieniowe : brak
Stan zdrowia: brak regularnych miesiączek, aktualnie nie biorę tabl.hormonalnych regulujących poziom hormonów od stycznia (zła reakacja organizmu i odpoczynek organizmu od tabl.) od 5-6lat brałam leki, brak konkretnych długotrwałych efektów, dawek, ilości leków, wieczne myślenie o wadze.. Przede mną za miesiąc ponownie szpital i ustalenia nowych leków, ale już dziś chcę zacząć zmieniać siebie i to wszystko ustabilizować choćby efekty miały być minimalne :) brak mieś.częściowo spowodowany na pewno problemami z żywieniem w młodości (odchudzanie, brak akceptacji siebie), chore stawy kolanowe od biegania i wiecznego chodzenia, pajączki i początki żylaków na łydkach (biorę leki w stylu biohespan), problemy z prawidłowym trawieniem, wdęcia.
Preferowane formy aktywności fizycznej: dużo chodzę więc coś co nie obciąża stawów.. Basen (kiedyś 3lata 3x w tyg! odstawiłam z powodu ogromnego problemu z cerą;/ ale jest lepiej więc powoli wraca), joga (planuję od września znów ćwiczyć min.1/tyg. Świetnie roooozciąga), uwielbiam tańczyć! Rower też jest good + chętnie siłownia
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : przez 3mieś herbalife ale potem zrozumiałam, że to mało chemii za duże pieniądze :)
Stosowane wcześniej diety : wysokobiałkowa w wieku 15-16lat, błędy młodości. Aktualnie brak
Co chcę osiągnąć: poprawa ogólna wizerunku, zrzucenie brzuszka, brak boczków, redukcja ogólna fatu, ukształtowanie ramion.
Nie jem fastfoodów- nie lubię i nie potrafię strawić
Piję wodę, uwielbiam zieloną herbatę (po czerwonej źle się czuję, osłabia mnie), stosuję też herbatki z rumianku, fiołka trójbarwnego i miętową.
Jem co 3h, o godz: 7, 10, 13, 16, 19, 22 (jeśli jestem w pracy do 3-5rano. co jeść o tej porze? w jakich proporcjach białko/wegle/tłuszcz?)
Przeglądałam kilka propozycji rozkładu białek/węgli tłuszczy i nie wiem który najlepszy dla mnie. nie wiem też jakie zapotrzebowanie bo wg różnych kalkulatorów i propozycji obliczeniowej wychodzą różne wyniki.
To co obliczyłam:
(kalkulatory ze str potreningu.pl)
BMI=20,51
BMR= 1350 (aby utrzymać wagę 2329,18 wgl 55% 1281 kcal= 320g; białko 15% 349 kcal = 87 kcal; tł 30% 698 kcal = 77 g)
(w innym-gdzieś w którymś z artykułów polecanych na sfd)
BMR= 1253
TDEE= 1668 kcal
Dieta zbilansowana:
(dni treningowe)
wgl 30% 500kcal-125g
białko 35% 583=145g
tł 35% 583=65g
(dni beztreningowe)
wgl 20% 333=83g
białko 35% 583=145g
tł 45% 750=83g
Na początku proszę o pomoc w rozkładzie ilość białko/węgle/tłuszcze dla mnie i wskazówki co najlepiej jeść o danej porze i jaki rozkład jest w posiłkach (czy podzielić na dni beztreningowe i treningowe, czy do tego podzielić na dni pracy w nocy i nie w nocy-nie wiem czy u mnie przy tym trybie nadal metabolizm jest zwolniony w nocy?).
Nie wiem też ile razy w tyg siłownia ma wejść (bo wiem że powinna) i jaki plan treningowy na niej i jakie zajęcia ruchowe dodatkowo.
Zdj ciała dołączę na dniach.
To chyba wszystko.. No to Shil prosi o pomoc, o trzymanie kciuków i zabiera się do roboty!
)
Chyba przyszedł czas założyć swój DT, a nie tylko czytać inne i podziwiać :)
Nie trzeba mnie przekonywać do zdrowej żywności ani eksperymentowania z daniami. Jest mało rzeczy, których nie lubię, gubię się niestety w proporcjach.. Nie wiem ile powinnam jeść by nie być głodna ani przejedzona, jak wielkie powinny być dla mnie posiłki, co powinnam jeść przy moim trybie życia, kiedy więcej tego białka kiedy mniej, jaka dieta dla moich problemów zdrowotnych. Zbieram te inf od jakiegoś czasu i chce tu wszystko umieścić i przy Waszym wsparciu, ogromnej wiedzy jaką posiadacie, pomocy i kopniaku w tyłek w gorsze dni zgubić brzuszek, zapomnieć o stresie związanym z jedzeniem/niejedzeniem i problemami. Dochodzi do tego problem ze zdrowiem, ale to poniżej opiszę dokładniej. Od kilku lat czytam o odżywianiu i sporcie, ale nigdy nie było celów i efektów. Zawsze się łamałam, wkradały się napady głodu-od dziś KONIEC-czas na zmiany!
INFORMACJE
Pseudonim iście artystyczny: Shil
Zawód: studentka dziennie, wieczorem: 3-4 w tyg. kelnerka/barmanka (godz 22-4)
Wiek : 22
Waga : 52,5 (przytyła od lutego 4kg-problemy ze zdrowiem, więcej pracy +jej zmiana, nieregularne posiłki, brak ścisłej i DOBREJ diety) nie chcę sugerować się wagą, mam lekkie kości, zależy mi na redukcji fatu.
Wzrost : 160
Obwód w biuście(1) : 90
Obwód pod biustem : 75
Obwód talii w najwęższym miejscu (2): 71
Obwód na wysokości pępka : 82
Obwód bioder (3): 92
Obwód uda w najszerszym miejscu: 48
Obwód łydki : 30,5
Typ budowy: jabłko
W którym miejscu najszybciej tyjesz : brzuch, plecy, barki
W którym miejscu najszybciej chudniesz : łydki, uda, pośladki
Uprawiany sport lub inne formy aktywności:
rower 10-15km dziennie (do pracy i z powrotem) + jazda wszędzie po mieście., dodatkowo 2x w tyg jak się uda: zumba i pilates po 1h.
Tryb życia: 4x w tyg od 8-16 praca biurowa
3-4xtyg w godzinach nocnych (od 21 do 3, 4, bądź 5rano). Śpi tyle ile się da, czyli mało... Od października: tylko kelnerka + studia dziennie.
Co lubisz jeść na śniadanie: owsianka, jogurt, owoc,
Co lubisz jeść na obiad : wszystkooo prócz brukselki!:)
Co jako przekąskę : owoc, jogurt, orzechy, sałatka
Co jako deser : wszystkooo :P
Ograniczenia żywieniowe : brak
Stan zdrowia: brak regularnych miesiączek, aktualnie nie biorę tabl.hormonalnych regulujących poziom hormonów od stycznia (zła reakacja organizmu i odpoczynek organizmu od tabl.) od 5-6lat brałam leki, brak konkretnych długotrwałych efektów, dawek, ilości leków, wieczne myślenie o wadze.. Przede mną za miesiąc ponownie szpital i ustalenia nowych leków, ale już dziś chcę zacząć zmieniać siebie i to wszystko ustabilizować choćby efekty miały być minimalne :) brak mieś.częściowo spowodowany na pewno problemami z żywieniem w młodości (odchudzanie, brak akceptacji siebie), chore stawy kolanowe od biegania i wiecznego chodzenia, pajączki i początki żylaków na łydkach (biorę leki w stylu biohespan), problemy z prawidłowym trawieniem, wdęcia.
Preferowane formy aktywności fizycznej: dużo chodzę więc coś co nie obciąża stawów.. Basen (kiedyś 3lata 3x w tyg! odstawiłam z powodu ogromnego problemu z cerą;/ ale jest lepiej więc powoli wraca), joga (planuję od września znów ćwiczyć min.1/tyg. Świetnie roooozciąga), uwielbiam tańczyć! Rower też jest good + chętnie siłownia
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : przez 3mieś herbalife ale potem zrozumiałam, że to mało chemii za duże pieniądze :)
Stosowane wcześniej diety : wysokobiałkowa w wieku 15-16lat, błędy młodości. Aktualnie brak
Co chcę osiągnąć: poprawa ogólna wizerunku, zrzucenie brzuszka, brak boczków, redukcja ogólna fatu, ukształtowanie ramion.
Nie jem fastfoodów- nie lubię i nie potrafię strawić
Piję wodę, uwielbiam zieloną herbatę (po czerwonej źle się czuję, osłabia mnie), stosuję też herbatki z rumianku, fiołka trójbarwnego i miętową.
Jem co 3h, o godz: 7, 10, 13, 16, 19, 22 (jeśli jestem w pracy do 3-5rano. co jeść o tej porze? w jakich proporcjach białko/wegle/tłuszcz?)
Przeglądałam kilka propozycji rozkładu białek/węgli tłuszczy i nie wiem który najlepszy dla mnie. nie wiem też jakie zapotrzebowanie bo wg różnych kalkulatorów i propozycji obliczeniowej wychodzą różne wyniki.
To co obliczyłam:
(kalkulatory ze str potreningu.pl)
BMI=20,51
BMR= 1350 (aby utrzymać wagę 2329,18 wgl 55% 1281 kcal= 320g; białko 15% 349 kcal = 87 kcal; tł 30% 698 kcal = 77 g)
(w innym-gdzieś w którymś z artykułów polecanych na sfd)
BMR= 1253
TDEE= 1668 kcal
Dieta zbilansowana:
(dni treningowe)
wgl 30% 500kcal-125g
białko 35% 583=145g
tł 35% 583=65g
(dni beztreningowe)
wgl 20% 333=83g
białko 35% 583=145g
tł 45% 750=83g
Na początku proszę o pomoc w rozkładzie ilość białko/węgle/tłuszcze dla mnie i wskazówki co najlepiej jeść o danej porze i jaki rozkład jest w posiłkach (czy podzielić na dni beztreningowe i treningowe, czy do tego podzielić na dni pracy w nocy i nie w nocy-nie wiem czy u mnie przy tym trybie nadal metabolizm jest zwolniony w nocy?).
Nie wiem też ile razy w tyg siłownia ma wejść (bo wiem że powinna) i jaki plan treningowy na niej i jakie zajęcia ruchowe dodatkowo.
Zdj ciała dołączę na dniach.
To chyba wszystko.. No to Shil prosi o pomoc, o trzymanie kciuków i zabiera się do roboty!
)
Krzysztof Piekarz
kitttie
