Breakdance - odżywianie, sumplementy, trawienie

Witam od ok 9 lat trenuje breaka można powiedzieć profesjonalnie, więc od dłuższego czasu interesuje sie odżywianiem żeby polepszyć efekty treningów i mam w związku z tym pare pytań:)
Na początek może opisze siebie i swój trening
wiek: 25
waga: 75
wzrost: 175
budowa: Ektomorfik

Trenuje intensywnie 4-6 razy w tygodniu po ok 3h(w tym ok 25 m strechingu przed i po treningu)
Jeśli chodzi o odżywianie to przykłądowo jem tak:
1.Śniadanie: Owsiane/musli na mleku + jajecznica z 3 jaj + warzywa+ pieczywo lub np placki z płatków owsianych, 2 jaj z dżemem
2.Posiłek przedtreningowy: Ryż/makaron/ziemniaki + cycki/ryba + warzywa
3.Posiłek potrenigowy: Carbo(jak niemam to owoce), a potem to samo co w 2
4.Tutaj różnie w zależności od hasju czasem to co w 2 i 3, a czasem jakieś kanapki itp
5.Jajka/Serek wiejski/ryba + pieczywo + warzywa + jakieś orzechy jak mam

A teraz przejde do sedna, głównym problemem jest trawienie, potrafie odwiedzać tron 4-8 razy dziennie po 10-20m, mam wzdęcia itp. jedyna poprawa jest jak jem mniej, ale nie moge jeść mniej bo mam mega apetyt i potrzebuje sie szybciej regenerować. Staram sie nie popijać posiłków i nie dojadać pomiędzy. Zastanawiałem się nad ilością błonnika, białka i ilością posiłków bo to podobno może przyśpieszać trawienie. Staram się jeść w proporcjach B:2 W:6 T:1, ale nie rozliczam tego bo prowadze troche nie regularny tryb życia(dużo podróżuje, pokazy itd). w posiłkach okołotreningowych staram sie unikać tłuszczy
No i mam prośbe do ludzi obeznanych w temacie jak moge poprawić odżywianie, żeby pozbyć się tych problemów, ale mieć dobrą regeneracje?
ile posiłków powinienem jadać?
ile jeść białka i błonnika, tłuszczy?
czy odżywki typu gainer moge zastąpić jakimś posiłkiem czy to działa tak samo jak dodatkowy posiłek przyspieszając trawienie?

Może spróbuj wrzucić błonnik na to trawienie ;], białka jest spoko poziom, więcej w ogóle Ci nie potrzeba ;].
Ile posiłków jadać - szczerze, ile dasz rade, albo 3 duże, albo 4 albo 5 albo 6, skoro sam mówisz że nie zawsze masz czas. To nie jest większy problem, o ile w ogóle to jest problem ;] po prostu niektórzy nie potrafiliby zjeść powiedzmy posiłku który ma 1000+ kcal za jednym zamachem ;].
Białko i tłuszcz zostaw jak jest, błonnika weź dodaj z rana może jakieś otręby czy coś, oczywiście owsiane mają błonnik tylko że troszki mało, a dodasz siemienia lnianego/otrębów czy coś, dobijesz do 20g błonnika dziennie i zobaczysz co siębędzie działo, tylko wtedy pamiętaj o nawadnianiu, ogólnie o tym pamiętaj, żeby pić te 3litry przynajmniej dziennie ;].
Gainery, carbo, białko są jako dodatek do diety, nie zawsze każdy ma kasę i czas żeby mieć wszystko z naturalnego żarcia, sądzę że dla regeneracji lepszym wyborem dla Ciebie by było BCAA.

właśnie niewiem jak to z tym błonnikiem bo natknąłem sie na ciekawe wypowiedzi niejakiego Marka C. (https://www.sfd.pl/Szybki_metabolizm.-t406513-s2.html) i tam pisze żeby ograniczyć go wiec myśle czy i mi by te rady pomogły,
wody to napewno bede wiecej pił tylko sie zastanawiam bo jeżeli mam nie popijac posiłków to co np z witaminami w tabletkach itp które pisze żeby po posiłku łykać i popic dużą ilością wody?
myśle czy może zwiekszyć troche tłuszczu a zmniejszyć trochę białka, w bcaa juz sie zaopatrzyłem wiec bede pił z carbo po treningu:)
z apetytem nie mam żadnych problemów moge naprawde dużo zjeść zdarzało sie 200g ryżu lub makaronu po treningu zjeść i mieć ochote jeszcze na słodycze, tylko żołądek nie wytrzymuje:D

Czemu masz nie popijać posiłków?
No możesz spróbować z tym białkiem/tłuszczem.
O błonnik bym się tak nie martwił, 20-30g dziennie to nie jest dużo, zwłaszcza że np. na CKD/Ketozie błonnik w takich ilościach się je i ona tam ma pomagać a nie przeszkadzać.
TAbletki normalnie popijaj.
Hehe, na słodycze zawsze jest ochota ^^ ale 200g ryżu - maskara dla mnie :D

to co pisze Marek C wydaje mi sie sensowne "w swej diecie jedz tluszcze zwierzece, wieprzowina, jaja, smalec, jedz duzo warzyw , zwalniaja pasaz jelitowy, ogranicz blonnik nierozpuszczalny czyli ten w kaszy , paltkach i ciemnym pieczywie, stosuj bialy ryz i mieszaqne pieczywo, nie jedz wiecej niz 1,5 g bialka na kg wagi ciala , za to 6 g wegli na kg wagi. pij na 20 minut ptrzed jedzeniem , nie pij nic po jedzeniu.....idt. "
"tluszcze zwierzece daja duzo energii i przedluzaja trawienie, roslinne moga dzialac odwrotnie. mleko daruj sobie calkowicie, jogurty tez, zostaw troche sera bialego i kefiru. jedz duze posilki jak najwieksze , zacznij od 4 posilkow dziennie.
sprobuje sie do tego zastosowac moze coś da:)
ja w sumie czuje ze mnie po piciu wody cisnie tak samo jak jem np tunczyka itp

Zmieniony przez - bboyjoda w dniu 2012-08-24 17:36:39

Zmieniony przez - bboyjoda w dniu 2012-08-24 17:39:23

Dziwne trochę, z tą wodą to dla mnie zdeka głupota, bo z czego składa się mięso ? A no właśnie, ja jakoś piję wodę, przed, w trakcie, po posiłaku i NIGDY nie miałem problemów żołądkowych, białka jem po 2,5g/kgmc, a mleka piję po 0,5-1litr mleka dziennie, nie wspomnę o błonniku który np. na redukcji daję w ilości 20-40g i problemów nie mam ŻADNYCH ograniczając tłuszcze nasycone ;] dlatego ja np. się z tym nie zgodzę ;].
Następna sprawa, "Marek C" wytłumaczył tylko jak tłuszcze zwierzęce mogą wpłynąć na wyżej wymieniony problem, o błonniku, mleku, białku, itp.itd. nic nie pisze, tylko żeby unikać.

no niewiem moze to zalezy od organizmu czy jest sie ekto itd

Nie wiem ;] mleko i wszystko związane z laktozą, zależy od tego jak się ją toleruje, wiadomo że jak ktoś nie trawi, to będzie miał problemy pokarmowe :P ale ja tak bym mógł cały dzień na nabiale jechać i nic bym nie miał w kibelku ciekawszego niż zwykle xD