Jesteście moją ostatnią deską ratunku...

odpowiedzialam Ci bo wiem czemu mi dieta tu pasuje

bylam na innych, ale nikt nie wie (poza mna sama) ze nie lubie kalafiora a brokula tak. Ze pomidory swieze tak a zapiekanie to w p***u nie rusze. Zaden dietetyk Ci tego nie zapewni jak sama nie ruszysz sie zeby ulozyc samemu cos pod siebie. No i jest to duzo tansze i tyle- i dobre dlugoterminowo. A ze schudlas kiedys? ja tez, ale pozniej przytylam i to sporo, znaczy bylo cos nie tak

3 strona leci a rozpiski z jedzenia zadnej nie ma. jak chcesz otrzymac jakakolwiek pomoc skoro nie probujesz nic zrobic? nawet jesli ktos uloylby Ci diete to na nic by sie to zdalo, musisz Ty nauczyc sie jak to robic, bo do konca zycia nikt Ci nie bedzie mowil co masz jesc a czego nie. A nawet najlepsze efekty ozna bardzo szybko zaprzepascic.