łukaszz
Up. Co mam zmienić w diecie. P.S. Spamuje w swoim temacie 
"Człowiek je żeby żyć, a nie żyje żeby jeść."
...
Napisał(a)
Początkujący
Szacuny
1
Napisanych postów
231
Wiek
27 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
4831
...
Napisał(a)
ronie220
Ekspert
Szacuny
4063
Napisanych postów
45434
Wiek
3 lata
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
347421
Nie licz kalorii-to głupota przy tym stażu.
Białko-myślę że 2/2,5g wystarczy
Tłuszcze-1g
Węgle-wedle uznania-3,4g będzie ok.
Tego się trzymaj.
Białko-myślę że 2/2,5g wystarczy
Tłuszcze-1g
Węgle-wedle uznania-3,4g będzie ok.
Tego się trzymaj.
„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„
Pilny student Vincea.
...
Napisał(a)
Pandarek
Ekspert
Szacuny
97
Napisanych postów
20120
Wiek
20 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
184405
Ronie- a rzuć okiem na jego wagę- 50 kg. U niebo wyliczanie b/t/w na kilogram masy ciała nie jest najlepszą opcją. Dieta którą wkleił jest w miarę ok, pod warunkiem, że nie zamierza codziennie jeść tego samego, gram do grama, co chyba miał na myśli mówiąc "zero odstępstw"...
...
Napisał(a)
Początkujący
Szacuny
1
Napisanych postów
231
Wiek
27 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
4831
Oczywiście nie jem dokładnie tego samego dzień w dzień. Na przemian wcinam różne kasze, makarony czy ryże. Czasem i ziemniaki wpadną. Dość często jem ryby. Jednak codziennie wszystko co zjem wliczam w bilans i trzymam się tej samej kaloryczności i składników btw. Np. Jeśli wcinam makrele to odcinam tłuszcze z oliwy i orzechów żeby bilans się nie zmienił.
"Człowiek je żeby żyć, a nie żyje żeby jeść."
