15 lat, 60kg 171cm wzrostu. Dodam, że nie jestem zbyt umięśniony, moim atutem jest za to szybkość i dokładność.
Prosiłbym o nie pisanie komentarzy typu: ''nie masz trenera, to nic nie osiągniesz'', znam się jako tako na systemie treningowym, i myślę że na początek wiedza mi wystarczy.
Przejdźmy do treningu. Planowałem coś takiego:
Pon. trening kopnięć, parter, rano bieganie
Wt. Walka z cieniem
Śr. parter, rano bieganie
Czw. Walka z cieniem
Pią. trening kopnięć, rano bieganie
Sob. Walka z cieniem
Nie. -
Czy taki trening będzie dobry ? Nie jestem specjalistą od biegów, nie wiem ile razy biegać w tygodniu i co ile dni. Mam na myśli truchty, na początek np. po 500m (za dużo, za mało ?).
Chciałbym jeszcze zapytać, czy ćwiczyć mięśnie hantlami ? To pytanie do kogoś, kto jest już na wyższym etapie treningów, i mam pytanie, czy jak zaczynał, to od razu ''pakował'' na siłowni ?