pytanie.

No chyba że będzie to kontrolować dalej ;] Masz Adriana Lukosza, który schudł 120kg w rok, pokazując badania lekarskie itd. na diecie chyba 1000kcal, jeżeli komuś nie zależy na mięsniach, tylko na utracie wagi, to nie musi mieć reżimu "bilans - 500kcal" czy coś w tym stylu, skoro nie zależy mu na mięśniach. Tylko, żeby takie coś robić - też to trzeba robić z głową. Jeżeli ktoś jest na diecie żeby zredukować tłuszcz, a potem wpieprza jak dawniej, to jest głupi po prostu ;]

ok to moze napisze tak, na silowni jestem 6 dni w tygodniu. Trzy razy trening silowy, czyli :
Pon. klatka i triceps
Sr. nogi i barki
Pt. biceps i plecy.
w pozostale dni robie areoby czyli biegam jezdze rowerkiem i orbitkiem, do tego po areobach robie ze 2-3 serie brzuszkow.
wiec o miesnie nie musze sie chyba martwic.

Musisz bo masz za mało kcal, tak jak było napisane wyżej, albo stawiasz priorytet - zrzucenie wagi, w tym tłuszczu, mięśni, wody, albo redukujesz sam tłuszcz, zajmuje Ci to dużo więcej czasu, bo walisz dużo więcej kalorii. Jak mięśnie się nie zregenerują, a potrzebują do tego makro/mikro składników, to się zniszczą - proste.

im mniej masz tk miesniowej tym mniej potrzebujesz kcal i tym mniej ich spalach
wiec zadbaj o nie
a tluszczu z brzucha robieniem sklonow nie spalisz, jak koledzy wyzej napisali

plan jest dobry, reszta to dieta i cierpliwosc

Tylko 1 kolega to napisał ;]

Dziekuje bardzo za wypowiedzi.