mialem przepukline kregoslupa w odc. ledzwiowym, potem pare lat nie trenowalem i teraz gdzies od 8 miesiecy wracam do formy;
nie moge robic nic co obciaza kregoslup, do tej pory malo zmienialem trening i ogolnie byl dosyc do du*py, maly ciezar, prostowniki robilem caly czas tak samo - wznosy tulowia, nie robilem wogole wioslowania, przysiadow, przyznam sie, ze nogi calkiem odpuscilem na dlugi czas; ale zawsze dieta byla na 100% dopieta, staram sie walczyc jak sie da
teraz chce przybic saa i trening nie moze wygladac tak jak dotychczas, nie poradze sobie sam wiec prosze Was o pomoc z ulozeniem planu, ktory bez bardzo obciazajacych kregoslup cwiczen da odpowiednie pobudzenie w miare wszystkim miesniom;
nie interesuje mnie pro forma, idealne proporcje, bo wiem, ze nie zrobie plecow bez mc, ani nog bez przysiadow, chce tylko taki lekki "bb fitness look"
to ma byc trening na saa, najpierw 6 tyg redukcji, a potem 10 masy
bylbym bardzo wdzieczny, gdyby ktos pomogl mi cos rozpisac, zebym nie zmarnowal towaru i zeby mi w miare wszystko rowno uroslo; ale nie chce przesadzic z treningiem, zeby mi kontuzja nei wrocila w srodku klucia
do tej pory tak to wygladalo, przez dlugi okres czasu, male zmiany, po 4-5 serii:
klata tric:
plasko, skos do gory, rozpietki
francuskie lezac, uginaanie jedna reka
plecy,bic:
wyciag gorny, dolny, wioslo hantla, wznosy tulowia
ugianie szangi stojac, hantle uchwyt mlotkowy lub uginanie w opadzie
barki:
wyciskanie hantli (ale to i tak ryje kregoslup)
unoszenie bokiem, w opadzie, unoszenie sztangi (lub hantli) przed siebie na wyprostowanych rekach
nogi: rozne maszyny
prosze o pomoc
pozdrawiam