Śniadanie: owsianka (4-5 łyzek) z tartym jabłkiem + rodzynki i/lub suszona żurawina - (sniadanie prawie zawsze takie samo, czasami zastepuję jajecznicą)
II śn: jabłko + serek wiejski - kiedys piłam maslanke, ale wtedy dopiero brzuch mnie bolał i odstawiłam - II śn zawsze takie samo, nigdy nie jem nic innego, czasami jedynie jabłko zastąpie bananem
obiad: tutaj rzadko jadam i naprawdę róznie, czasami jakieś spaghetti, czasami zdrowiej, czyli pierś, ziemniaki (nie zawsze) jakaś salatka z warzyw
kolacja: też bywa róznie, staram sie zjeść serek wiejski + warzywo, albo jajka na twardo lub jajecznica, jednak czasami wypadaja jakieś kanapki i nie zawsze najzdrowiej.