Plan treningowy tylko na drążek. Pilne!

Jestem nowy na forum więc chciałbym się serdecznie przywitać:)

Do meritum: Z siłownią moja przygoda wygląda w następujący sposób. Takiego regularnego i dosyć profesjonalnego treningu miałem równy rok. Nie używałem żadnych suplementów i odżywek. Ćwiczyć skończyłem w maju tego roku (matury, egz. zawodowy, potem wyjazd do niemiec itp).
Miałem zamiar wrócić do treningów wraz z nastaniem września ale pojawiła mi się możliwość zarobienia naprawdę konkretnej kasy w Norwegii. Bez namysłu zdecydowałem się skorzystać. I teraz jest tak, będę mieszkał z kumplem w domku na zadupiu norweskim (65km od najbliższego miasta). Dostępny do ćwiczeń będę miał tylko drążek (coś typu np. MAGNUS POWER MP1034, tylko najszerszy chwyt mam pod skosem).
Potrzebuje jakiś dobrze ogarnięty plan treningowy z wykorzystaniem tylko drążka by rozwijać a przynajmniej utrzymać w dobrej kondycji jak najwięcej partii mięśni. Znam sporo ćwiczeń wykorzystujących drążek ale nie mam pojęcia jak z ładem i składem rozpisać sobie plan treningowy na cały tydzień. Dlatego jeśli ktoś ma jakieś doświadczenie z treningiem z wykorzystaniem drążka byłbym wdzięczny za jakiekolwiek rady:)
Opcji 'szukaj' używałem ale nic konkretnego nie znalazłem. A, że po weekendzie wyjeżdżam zależy mi na szybkim ogarnięciu planu.

Pozdro sześset :D:D

Nie ten dział, ale może by tak spróbować metody Lafay'a sam nie ćwiczyłem, ale wiele osób sobie chwali. Tak apropo temat bardziej po dział 'trening w domowych warunkach'. W lafayu potrzebny będzię Ci drążek i jakieś w miare stabilne krzesła z poręczami (dipsy, itp). Więc pewnie do zrobienia.

A jeśli nie to zwykłe FBW, z tym, że tu przydałyby się hantle, może warto zainwestować. Ja sam ćwicze teraz na samym drążku, hantlach i ławce zrobionej z deski i skrzynek po piwie. Wiele rzeczy da się już zrobić.

PS. Sory za dubla, ale shift mi się nie wcisnął.

Zmieniony przez - Sasquatch2 w dniu 2012-08-29 14:41:22

Dzięki Panowie za odpowiedzi. Ogólnie rzecz ujmując poczytałem trochę, dokształciłem się jeśli chodzi o możliwe ćwiczenia na drążku więc z tym problemu nie ma. Chodzi mi o ułożenie planu treningowego żeby on miał sens. Nie wiem, np jeden dzień plecy, jeden ręce, jeden brzuch. Coś w tym stylu. Ale co tu dużo mówić. Nie mam w tym doświadczenia. Na zwykłą siłownię ułożyłbym sobie sensowny plan. A tutaj nie wiem jak to ugryźć :|